- Ona szaleje i na tym właśnie polega jej urok - opowiada wcielająca się w tę postać Aleksandra Zienkiewicz. - Z jednej strony chce, żeby wszystko było zapięte na ostatni guzik, a z drugiej najchętniej by stamtąd uciekła. Świetnie się bawię, grając te sceny.
Czy Kinga stanie na ślubnym kobiercu, czy może jednak ucieknie sprzed ołtarza? O tym przekonamy się, oglądając Polsat.