M jak miłość. Iza przeżyje dramat. Bolesna przeszłość Izy powróci, ale Marcin będzie przy niej

2016-05-08 20:43

Kolejna tragedia w "M jak miłość" w życiu Izy Lewińskiej (Adriana Kalska). Scenarzyści "M jak miłość" nie oszczędzają tej bohaterki, ale to dopiero początek. W nowych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2016 Iza przeżyje trudne chwile związane z jej przeszłością. Na szczęście będzie przy niej Marcin (Mikołaj Roznerski). Adriana Kalska w programie "Pytanie na śniadanie" powiedziała co będzie dalej z Izą w nowym 17 sezonie "M jak miłość" jesienią.

Co się wydarzy w "M jak miłość" po wakacjach 2016 u Izy i Marcina?

Iza i Marcin z "M jak miłość" ostatnio zamieszkali razem, ale mylą się ci widzowie, którzy sądzą, że ta para bohaterów będzie razem szczęśliwa. Chora miłość Artura (Tomasz Ciachorowski) do Izy sprawi, że zakochani nie zaznają spokoju. Były narzeczony Izy wciąż będzie obecny w ich życiu i spróbuje odzyskać ukochaną. Ale na tym jeszcze nie koniec.

Patrz: M jak miłość. Marcin ojcem dziecka Moniki! Co na to Iza?

W kręconych właśnie nowych odcinkach "M jak miłość", które w TVP2 będą emitowane po wakacjach 2016 Izę czekają ciężkie przeżycia. Zagubiona Iza dzięki Marcinowi odnajduje szczęście. Lecz to nie potrwa zbyt długo. Adriana Kalska w programie "Pytanie na śniadanie" powiedziała co będzie dalej z jej bohaterką.

- Iza jest mocno pokręcona. Dużo przeszła w życiu. Los jej nie oszczędzał. Jej mama popełniła samobójstwo. Jej ojciec też mocno narozrabiał. Ona szybko dojrzała. Powracają jednak demony z przeszłości. I niedługo też będą takie sytuacje... - przyznała aktorka.

Przeczytaj: M jak miłość. Mayu Gralińska-Sakai jako Naomi oczaruje Marcina i Olka - KULISY M jak miłość

Mikołaj Roznerski dodał z kolei, że Marcin nie opuści Izy w tych trudnych momentach. Jego serce należy bowiem do niej. - Teraz jesteśmy w trakcie realizacji odcinków "M jak miłość", w których Iza i Marcin mieszkają razem. Ale Iza przeżywa dramaty, a Marcin ją pociesza. Widzowie bardzo lubią jak z tych dużych oczu Izy płyną łzy - stwierdził Mikołaj Roznerski.

Adriana Kalska nie traci jednak nadziei, że Iza z "M jak miłość" wreszcie przestanie płakać.  - Ja myślę, że będzie taki moment, totalny katharsis i Iza pożegna tę przeszłość, uwolni się. Będzie radosną postacią.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze