"W rytmie serca" 2 sezon odcinek 19 (odc. 6) - niedziela, 1.04.2018, o godz. 20 w Polsacie
Po rozstaniu z Marią (Barbara Kurdej-Szatan) życie Roberta z "W rytmie serca" przypomina pasmo klęsk. Lekarz zamiast wziąć się za siebie pogrąża się w rozpaczy. Pije i co najgorsze udaje, że ma wszystko pod kontrolą. W 19 odcinku 2 sezonu "W rytmie serca" lekarz będzie o krok od katastrofy. Ordynator spróbuje porozmawiać z Robertem, ale nie dojdą do porozumienia.
- Chciałbym, żebyś wiedział, że wtedy, w szpitalu... ja byłem absolutnie trzeźwy! - zacznie się tłumaczyć Robert.
- Czy Ty usiłujesz zrobić ze mnie idiotę. Powinienem był wtedy wezwać policję... Zbadaliby cię alkomatem i nie wciskałbyś mi teraz takich farmazonów!
- To… był przypadek... Ja mam to wszystko pod kontrolą! Wezmę kilka dni wolnego, żeby sobie poukładać pewne rzeczy... A Ty w ogóle jesteś mi to winien ze względu na Marię!
- Marię... Naprawdę masz zamiar mieszać ją do tego, że byłeś pijany w czasie dyżuru... - co będzie miał na myśli ordynator i co Marysia ma z tym wspólnego?
W 19 odcinku "W rytmie serca" Robert dostanie również reprymendę o doktora Zycha, który dowiedział się o jego wybrykach i zdaje sobie sprawę, że skutki postępowania ordynatora mogą być tragiczne. - Michał, wtedy nie było nikogo innego, żeby objąć dyżur…
- Co ty chrzanisz, Robert! Już lepiej, żeby w szpitalu nie było żadnego lekarza, aniżeli ma być taki, który jest pijany!
- Wiem i to się więcej nie powtórzy... Dam sobie radę - zapewni przyjaciela Robert. Ale Michał nie da się przekonać. - Żebyś wiedział, że się nie powtórzy…
- Co masz na myśli... - Robert zblednie, bo wie, że jego kariera jest teraz w rękach ordynatora i doktora Zycha.
Patrz: W rytmie serca 2 sezon, odcinek 19: Weronika ma dosyć Grzesia! Zdradzi Adama z Siedleckim?
Zobacz: W rytmie serca. Będzie 3 sezon? Serial Polsatu z Kurdej-Szatan i Damięckim to hit
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
