Singielka. Paulina Chruściel oszpeca się w Singielce. Elka nosi sztuczne pośladki

2015-12-05 12:01

Paulina Chruściel nie przypomina Elki z serialu "Singielka", więc przed wejściem na plan zdjęciowy musi przejść metamorfozę. Gwiazda ''Singielki'' musi dodać sobie kilka kilogramów, dlatego do roli przygotowuje się zakładając sztuczne pośladki! Krągła pupa Elki z "Singielki" to wymysł producentów, a nie figura Pauliny Chruściel. Wiedzieliście?

Jak powstaje Elka? Tytułowa ''Singielka'' nie wygląda tak jak aktorka, która wciela się w jej rolę. Paulina Chruściel musi przejść metamorfozę, żeby wyglądać jak dziennikarka, którą znacie z serialu TVN.

Przeczytaj: Singielka. Nowa godzina emisji serialu. Singielka uratuje TVN?

- Pod czujnym okiem wspaniałych dziewczyn od make-upu i kostiumów to przeobrażenie nie trwa długo. ''Elkową kitkę'' robię sobie sama. Zakładam tylko sztuczne pośladki, bo niestety nie udało mi się przytyć do roli. Noszę je przez 12 godzin pracy na planie - powiedziała Paulina Chruściel w rozmowie z ''Tele Tygodniem''.

Zobacz: Singielka. Mikołaj wykorzysta i porzuci Elkę

Wiedzieliście, że pupa ''Singielki'' jest sztuczna? Krągłe kształty Elki to pomysł scenarzystów, ale kto wie... Może w nowych odcinkach Kowalik przejmie metamorfozę i Paulina Chruściel nie będzie już musiała wypychać sobie spodni?

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze