Dlaczego Małgosia nie wróci do "M jak miłość"?
Wątek Małgosi w "M jak miłość" został wygaszony pięć lat temu gdy bohaterka grana przez Joannę Koroniewską wyjechała do USA ze swoim byłym mężem Michałem Łagodą (Paweł Okraska). Później nastąpił ciąg dramatycznych wydarzeń - Michał zginął w wypadku, za którym stali ludzie z sekty, która wciągnęła Gosię.
Jakiś czas temu najmłodsza córka Mostowiaków przebywała na leczeniu w ośrodku zamkniętym. Od dawna nie wiadomo jednak co się z nią teraz dzieje. Na pogrzebie Tomka (Andrzej Młynarczyk) pojawiła się kobieta, z twarzą zasłoniętą woalką, bardzo podobna do Gosi, ale nikt oprócz Marysi (Małgorzata Pieńkowska) jej nie widział.
Gdy Małgorzata Pieńkowska w jednym z wywiadów wspomniała, że w "M jak miłość" czekają na powrót Joanny Koroniewskiej, wszyscy zaczęli się zastanawiać czy Małgosia jednak wróci. Aktorka na Instagramie opublikowała dosadny wpis i dała widzom do zrozumienia, że nie zagra ponownie w "M jak miłość".
- Kolejny raz otrzymuję dużo wiadomości o moim rzekomym powrocie do serialu "M jak miłość". Zawsze będzie mi niezmiernie bliski i wszyscy jego twórcy, dziękuję za wiele ciepłych słów skierowanych w moim kierunku. Nie wracam. Jednak pamietajmy, każdy koniec ma też swój początek. Miejmy nadzieję, że równie ekscytujący. I tym optymistycznym akcentem życzę wszystkim miłego tygodnia - napisała.
"Zawsze trzeba widzieć kiedy kończy się pewien etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy trwać w nim dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego co przed nami" - dodała.
Patrz: Tomek wróci do M jak miłość! Joasia zaśpiewa piosenkę dla zmarłego Tomka
Sprawdź: M jak miłość. Marcin, Szymek i Ania na zdjęciu, które oburzyło fanów Izy
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
Kolejny raz otrzymuję dużo wiadomości o moim rzekomym powrocie do serialu „M jak miłość”- zawsze będzie mi niezmiernie bliski i wszyscy jego twórcy, dziękuję za wiele ciepłych słów skierowanych w moim kierunku. Nie wracam. Jednak pamietajmy, każdy koniec ma też swój początek. Miejmy nadzieję, że równie ekscytujący. I tym optymistycznym akcentem życzę wszystkim miłego tygodnia.
Post udostępniony przez Joanna Koroniewska (@joannakoroniewska) Maj 21, 2018 o 8:01 PDT