Co dostała Edyta Herbuś w prezencie na święta?
Edyta Herbuś to wyjątkowo utalentowana tancerka, która rozwinęła się również w kierunku kariery aktorskiej. Jak donosi "Tele Tydzień" przyjaciele mówią o artystce jako o osobie, która nie boi się wyzwań i doskonale pokonuje wszelkie przeciwności.
Chcąc docenić talent aktorski Edyty Herbuś, jeden z jej znajomych postawił na prezent nawiązujący do tematu. W każdą z serialowych postaci - od prostytutki Stelli z "Barw szczęścia", przez kelnerkę w "Samym życiu" i dziennikarkę w "Klanie", aż po redaktor naczelną w "Pierwszej miłości" - wcieliła się bezbłędnie. Prawie jak... kameleon!
Właśnie to egzotyczne zwierzę dostała tancerka.
- Najbardziej ekstrawaganckim prezentem, jaki dostałam, był kameleon.
O ile cena małego kameleona nie jest wyjątkowo wysoka, o tyle utrzymanie tego gada do najtańszych nie należy... Ciekawe, czy znajomy dobrze to przemyślał!
Czytaj: Skandal w "M jak miłość". Paweł uderzy Kingę!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!