Na dobre i na złe. Pani Maria przez księdza straci pracę w Leśnej Górze! Grażyna Zielińska odchodzi z Na dobre i na złe

2015-09-08 14:30

W serialu "Na dobre i na złe" gra od 14 lat. I choć ludzie uwielbiają jej bohaterkę, ekspedientkę Marię Zbieć, Grażyna Zielińska (63 l.) wkrótce zniknie z obsady. Jak zdradza w rozmowie z "Super Expressem", pracę straci przez... księdza.

Twórcy popularnego serialu TVP postanowili po wakacjach 2015 wprowadzić do scenariusza nowych bohaterów. W związku z tym Zielińska obawia się, że jej postać zniknie z obsady.

Zobacz: Na dobre i na złe. Adam oskarżony o gwałt! Tomasz pogrąży Adama! Co na to Wiktoria?

- Chyba już nie będę grała w "Na dobre i na złe". Dowiedziałam się, że zlikwidowali bufet i w jego miejsce zrobili kaplicę szpitalną - mówi "Super Expressowi" aktorka i dodaje:

- Nie mam do nikogo żadnej pretensji, tylko nie ukrywam, że tego typu zmiany mi się nie podobają. Trochę mi się niedobrze od tego robi.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Lena Starska wraca do Na dobre i na złe! Znów będzie lekarką w Leśnej Górze

Utrata pracy w "Na dobre i na złe" może sprawić, że aktorka może się znaleźć w kiepskiej sytuacji finansowej.

- Nie zarabiam kokosów. Ludzie myślą, że wszyscy aktorzy śpią na pieniądzach. Nikt nie bierze pod uwagę, że jak aktor nie jest w teatrze na etacie, to takie dni zdjęciowe do epizodów zdarzają się rzadko. Ja np. w "Ranczu" nie siedzę całe dnie na planie. Jak mi się zdarzy pięć czy cztery dni w całej serii, to jest wszystko. A że kręcą to cztery miesiące, a ja mam cztery dni, to wypada po jednym dniu w miesiącu - wyjaśnia.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Najlepsze wideo: tv.se.pl