"Na dobre i na złe" odcinek 701 w środę 28.03.2018, o godz. 20.45 w TVP2
W 701 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz razem z Michałem i Rafałem przeprowadza niezwykłą operację, transmitowaną do 11 krajów świata. Okazuje się jednak, że zabieg miała przeprowadzić Consalida.
-Nie! To moja operacja! Jak mogli zacząć beze mnie? - zdenerwuje się Wiki, gdy zobaczy transmisję na telewizorze w pokoju lekarskim.
-Poczekaj. Przecież już zaczęli. Rozpoczęli transmisję. Możesz się pożegnać z międzynarodowym sukcesem - powie Marcin (Filip Bobek).
-To mój pacjent. To ja przygotowywałam się do tej operacji tygodniami. To ja miałam być operatorem. Jakim prawem w ogóle mnie osunął - powie ze łzami w oczach Consalida, a Radwan (Mateusz Damięcki) będzie ją pocieszać.
W 701 odcinku "Na dobre i na złe" konflikt zacznie narastać. Wiktoria dopadnie przyjaciela na szpitalnym korytarzu i zacznie krzyczeć. -Jak mogłeś mi to zrobić?
-Spóźniłaś się - powie spokojnym tonem Andrzej.
-To był mój pacjent. Czy on w ogóle wie, że operował go ktoś inny?
-Operacja przebiegła bez zakłóceń, ba perfekcyjnie! Pacjent czuje się znakomicie. Uważam, że powinnaś podziękować doktorowi Wilczewskiemu (...) Co się stało z twoją ambicją? - zdziwi się Falkowicz, a za chwilę dołączy do niego nowy uczeń. Consalida nazwie Michała lizusem i nie będzie mogła pogodzić się z porażką.
Nie przegap: Gwiazda Na dobre i na złe szykuje się do ślubu! Anna Karczmarczyk wychodzi za mąż
Zobacz: Na dobre i na złe, odcinek 701: Namiętny pocałunek Kasi Smudy i Michała
Sprawdź: Na dobre i na złe, odcinek 701: Julka zdradzi Barta przed ślubem?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!