"Na dobre i na złe" odcinek 700 - środa, 21.03.2018, o godz. 20.45 w TVP2
Szalona noc Wiktorii i Adama z "Na dobre i na złe" niestety nie będzie miała szczęśliwego zakończenia o poranku. W 700 odcinku "Na dobre i na złe" po przebudzeniu doktor Consalida stwierdzi bowiem, że popełniła błąd, że nie może być kochanką Adama, który teraz jest ojcem Józia. Nie może też krzywdzić Oliwii (Marta Bryła). Krajewski będzie się jednak łudził, że między nimi wszystko się jeszcze ułoży.
Kilka godzin później - w pracy – lekarka znów ukochanego odepchnie. Kolejny raz słuchając głosu rozsądku, a nie serca. - Czyli co… to się nie liczy? To, co wczoraj powiedziałaś… - To był błąd! Krajewski się nie podda i w końcu wręczy dziewczynie klucze do swojego mieszkania. Pełen nadziei, że kolejnej nocy znów będą razem. - Kocham cię i ty mnie kochasz…. I nic tego już nie zmieni. Nic, rozumiesz? Czekam. Po prostu przyjdź...
Niestety Wiktoria się nie pojawi. Coraz bardziej załamany Krajewski postanowi jeszcze raz ją błagać o kolejną szansę. W 700 odcinku "Na dobre i na złe" w środku nocy zjawi się w jej mieszkaniu, ale drzwi otworzy mu Krzysztof Radwan (Mateusz Damięcki). Adam będzie wściekły widząc współlokatora ukochanej. - Muszę się zobaczyć z Wiki! Gdzie ona jest, co?! - zacznie krzyczeć.
- Nie wiem... Adam jest północ, o co ci chodzi, oszalałeś?
- Przestań kłamać! - w pewnej chwili Adam rzuci się na Krzysztofa z pięściami. Do bójki jednak nie dojdzie, bo Radwanowi uda się go uspokoić. - Nie wiem gdzie jest. Zostaw ją, jeżeli ją naprawdę kochasz, zostaw ją!
Adam nie ma innego wyjścia - musi zrezygnować. - Sorry, ja oszaleję
Patrz: Na dobre i na złe, odcinek 700: Wiktoria nie chce być kochanką Adama
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!