"Na dobre i na złe" odcinek 646 - środa, 5.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W 646 odcinku "Na dobre i na złe" Sylwia spotka się z mężem, a on kolejny raz zapowie, że „ukochana” na rozwód nie ma szans.
- Wysłałam pozew tuż przed wypadkiem... I nadal chcę to uporządkować!
- A jeśli nigdy nie wstanę z wózka? Sąd nie udziela rozwodu przy kalectwie współmałżonka. Jesteśmy na siebie skazani, Sylwia... - powie Robert, który wszystko dokładnie sobie zaplanował.
Zobacz: Na dobre i na złe. Operacja chorej na raka Blanki. Amputują rękę córce Wiktorii?
Niedługo później w "Na dobre i na złe" dyrektor Stanisławski odkryje, że Robert cały czas kłamie. I po wypadku już dawno odzyskał władzę w nogach.
- Następnym razem, jak będziesz udawał kalekę, uważaj. Mamy w szpitalu monitoring. Widziałem, jak wstajesz z tego wózka! - powie Ksawery, ale ukryje prawdę przed Sylwią. Na dodatek nargranie przekaże w ręce oszusta, by doktor Mróz nigdy nie poznała prawdy.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Stanisławski podrywa Sylwię Mróz
Stanisławski najwyraźniej trzyma stronę kłamcy i na dodatek twierdzi, że się z nim przyjaźni. Czy doktor Mróz pozna jednak prawdę i uwolni się od męża-oszusta? A do tego wróci w końcu na salę operacyjną? Odpowiedź na antenie TVP2 w premierowych odcinkach "Na dobre i na złe"!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!