"Na dobre i na złe" odcinek 644 - środa, 21.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Po ataku terrorystyczny na Leśną Górę, do którego doszło niedawno w "Na dobre i na złe" lekarze ze szpitala przez długi czas nie będą mogli dojść do siebie. Właśnie dlatego w 644 odcinku "Na dobre i na złe" dyrektor Stefan Tretter (Piotr Garlicki) wyśle ich do psychologa Radka Rajcy (Karol Pocheć). Przymusowa terapia spotka się jednak z oporem ze strony większości lekarzy.
Patrz: Na dobre i na złe. Ola i Wiktoria na cmentarzu przy grobie Jana
Wiktoria Consalida, która będzie obwiniać się o śmierć Jana Stanisławskiego (Krzysztof Kwiatkowski), załamie się psychicznie, ale z rzuci się w wir pracy i spróbuje ukryć swoje uczucia przed psychologiem. - Cały szpital był na mojej głowie - ewakuacja, ci wszyscy, którzy nie mogli być ewakuowani. Najtrudniejsze przypadki... Nie było czasu, żeby się bać - wyjaśni terapeucie. Doktor Radek Rajca zorientuje się jednak, że Wiki nie jest z nim szczera. - Nigdy pani nie odpuszcza pani doktor, prawda?
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Ola w ciąży z Jankiem. To Przemek będzie ojcem dziecka Jana
Adam zauważy, że z jego ukochaną dzieje się coś złego. Zaproponuje nawet, że zastąpi ją podczas operacji, ale Wiki się nie zgadza. - Błagam cię, Adam nie baw się w psychologa. Jeden na dziś mi wystarczy.
- Jakbyś potrzebowała, to mógłbym ci przepisać jakieś środki na bezsenność... - stwierdzi Krajewski i tym samym wzbudzi gniew w Wiktorii. - Rozmawiałeś z nim o mnie?
- Wspomniałem.
- Śpię tyle, ile mi potrzeba i się o mnie nie martw - nawet przy Adamie załamana Wiktoria nie będzie potrafiła się otworzyć.
W trakcie kolejnej operacji doktor Consalida jednak wybuchnie: - Cholera zamknijcie się, wszyscy się zamknijcie, bo nie jestem w stanie pracować! - zacznie krzyczeć po tym jak jedna z pielęgniarek opuści na podłogę jedno z narzędzi.
Adam od razu wyrzuci ją z bloku operacyjnego. W tym stanie Wiki może bowiem stwarzać zagrożenie dla siebie i dla pacjentki. - Pani doktor proszę opuścić salę! Jest pani niesterylna.
Wieczorem Wiktoria odwiedzi grób Janka i wyzna Oli, jak bardzo czuje się winna jego śmierci. - Nie mogę spać. Jak tylko zamykam oczy zaczynam się bać, że mogłam coś zrobić i nie zrobiłam... Ola nie ma jednak powodów, by winić Wiki. Doktor Consalida nie będzie potrafiła jednak przestać myśleć o tym, że gdyby zrobiła coś jeszcze, to może Janek by żył. - Ale to ja tym wszystkich zarządzałam. Przepraszam cię Ola, że nie umiałam nic więcej zrobić...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!