"Na dobre i na złe" odcinek 644 - środa, 21.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Kilka dni po śmierci Jana Stanisławskiego z "Na dobre i na złe" i pogrzebie Ola wciąż nie będzie mogła odzyskać równowagi psychicznej. W 644 odcinku "Na dobre i na złe" by wreszcie przestać myśleć o stracie Janka pójdzie się upić do baru. Tam spotka Laurę, która akurat będzie świętowała swój wieczór panieński.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Ola w ciąży z Jankiem. To Przemek będzie ojcem dziecka Jana
Widok przygnębionej Oli siedzącej przy barze sprawi, że przyszła panna młoda zaczepi ją i pocieszy, że na pewno też wkrótce znajdzie miłość swojego życia i weźmie ślub. Pijana kobieta nie będzie zdawać sobie sprawy z tego jak wielka tragedia spotkała Olę.
Nagle na oczach doktor Pietrzak rozegra się dramat. Laura wypije drinka z ciekłym azotem, bo barman nie dopilnuje, by wcześniej wyparowała z niego szkodliwa substancja. Dziewczyna zacznie się dusić i straci przytomność. Ola, niewiele myśląc, chwyci za nóż odkażony wódką i przetnie nim gardło Laury.
Po kilku minutach do klubu przyjedzie karetka pogotowia ze szpitala w Leśnej Górze. Po wstępnej analizie sytuacji okaże się, że u Laury wystąpiły rozległe oparzenia jamy ustnej, gardła aż do krtani. Doszło do rozległej martwicy wszystkich komórek, z którymi zetknął się azot.
Patrz: Na dobre i na złe. Ola i Wiktoria przy grobie Jana. Wzruszające wyznanie Wiki
Przemek, który przyjmie Laurę do szpitala, będzie w szokiu widząc przeciętą nożem krtań. Od razu zaatkuje Olę. - Zwariowałaś! Po pijaku robisz jej konikotomię!
- A co miałam pozwolić, żeby się udusiła? Ja nie jestem pijana! Wypiłam trzy drinki - zapewni Ola.
- Ola idź do hotelu, połóż się spać, dobrze... Nie przychodź jutro do pracy, jakoś cię wytłumaczę - doda doktor Zapała.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!