"Na dobre i na złe" odcinek 638 - środa, 25.05.2016, o godz. 20.40
Jana Stanisławskiego z "Na dobre i na złe" czeka spotkanie z przeszłością, które może wpłynąć na przyszłość jego związku z Olą, z którą przecież planuje ślub. Para lekarzy z Leśnej Góry w 638 odcinku "Na dobre i na złe" wybiera się na ślub byłej dziewczyny Janka i Huberta (Bartłomiej Nowosielski), który jest dobrym kolegą Stanisławskiego.
Patrz: Na dobre i na złe. Ola i Jan na ślubie jego byłej! Tajemnica Jana wyjdzie na jaw
Ola ma mieszane uczucia przed tym ślubem, bo tak naprawdę niewiele wie o swoim narzeczonym i nie spodziewała się, że był aż tak blisko z Alicją. Od razu traci humor. Zwłaszcza, gdy odkrywa, że Stanisławski był w Alicji szaleńczo zakochany i jej również chciał się oświadczyć, lecz został odrzucony. Ola przesłuchuje narzeczonego, by poznać wszystkie szczegóły. - Długo się spotykaliście?
- Już ci mówiłem. Byliśmy ze sobą pięć lat, a potem nagle mnie rzuciła - wyjaśnia Jan, a Ola ma wrażenie, że ukochany unika tego tematu. - Tak bez powodu? Pięć lat to poważny związek, a ty o tej swojej Alicji jakoś nigdy wcześniej nie wspomniałeś.
Patrz: Na dobre i na złe. Zaginięcie Matyldy. Kasia znów zapadnie w śpiączkę, a Falkowicz zacznie pić
Stanisławski wyczuwa w głosie Oli zazdrość. - Bo nie pytałaś... I nie jest już moja, tylko Huberta. Chyba nie jesteś zazdrosna?
- A powinnam być? - Ola chłodno spogląda na swojego przyszełego męża. - Ola niedługo się pobieramy. Zresztą nie ma o czym mówić to było dawno temu. Ja z twoim byłym widuję się na co dzień i jakoś sobie z tym radzę - Jan nie chce dłużej o tym mówić. Ale Ola ma jeszcze jedno pytanie. - Szczerze, ładna?
- No Ola, normalna. Głowa, dwie ręce, nogi - Stanisławski bez szczegółów opisuje swoją dawną miłość. Ale na widok pięknej Alicji w sukni ślubnej Olę dopadają kompleksy. - Rzeczywiście normalna - ręce, nogi...
Tymczasem ślub zostaje w końcu przerwany, bo pan młody nagle źle się poczuje i trafia do szpitala. Janek i Ola udzielają mu pierwszej pomocy. A w szpitalu w Leśnej Górze Alicja ostrzega Olę przed Janem. Mówi jej, by uważała na swojego ukochanego, bo jest egoistą. - Dla Janka zawsze najważniejszy był Janek i z czasem coraz bardziej mi to przeszkadzało - wyznaje Alicja.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail