"Na dobre i na złe" odcinek 626 - środa, 24.02.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Po kilku latach nieobecności Julka Burska z "Na dobre i na złe" przyjechała do Polski z Australii. Młoda i ambitna dziewczyna wyjechała na studia medyczne za granicę, a do Leśnej Góry przyciągnęły ją poszukiwania biologicznego ojca.
Zobacz: Na dobre i na złe. Wiktoria będzie w ciąży. Urodzi dziecko Adama
Kiedy dowiedziała się, że jej prawdziwym tatą jest muzyk Rysiek Grec zjawiła się u Trettera i poprosiła go o pracę w szpitalu, który w dzieciństwie był jej drugim domem. Słowem jednak nie wspomniała o ojcu, który nagle pojawił się w jej życiu.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Dlaczego Aleksandra Hamkało zastąpiła Sarę Muldner?
I tutaj zaczną się problemy. W 626 odcinku ''Na dobre i na złe'' Burska chce nawiązać kontakt z ojcem. Przeraziła się, gdy dowiedziała się o jego chorobie Alzheimera i postanawia mu pomóc. Grec zdecydowanie odmawia.
- Uważasz, że teraz będziemy dobrą rodziną i będziemy wsuwać te dobre śniadanka? - zaczyna nerwowo ojciec Burskiej.
- Rozumiem, że masz problem z alkoholem, ale jakoś sobie z tym poradzimy.
- Nie! Nie będziemy sobie z niczym radzić. Rozumiesz? Zabierz to! - krzyczy Rysiek i wyrzuca córkę ze swojego mieszkania.
Julka się jednak nie poddaje. Nie zamierza zostawiać Ryśka na pastwę losu. - Nie wiem, czy pamiętasz... Ale to ty mnie tu ściągnąłeś i łaskawie oznajmiłeś, że jesteś moim ojcem. Zorientowałeś się, że jesteś chory i nagle przypomniała ci się rodzina! Tak?
- Nie. Ja tylko chciałem cię poznać... - tłumaczy Rysiek.
-Przestraszyłeś się, że nie będzie kto miał ci podać szklanki z wodą jak będziesz umierał. Ale nie martw się, z twoją chorobą nawet nie będziesz wiedział, że jesteś sam - ostrzega go Julka i wychodzi.
Od tego momentu Julka zacznie pogłębiać swoją wiedzę na temat choroby ojca, bo jest świadoma tego, że mogła ją po nim odziedziczyć!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!