M jak miłość, odcinek 1334: Teresa ofiarą męża tyrana

2017-11-21 10:00

Szarpanie za włosy, groźby, czyli przemoc zarówno psychiczna, jak i fizyczna - to życie Teresy (Joanna Sydor) z serialu "M jak miłość". Wszystko z powodu jej toksycznego męża Mariusza Jakubczyka granego w "M jak miłość" przez Konrada Pawlickiego. Psycholog w "Kulisach serialu M jak miłość" opowiedziała o relacji kat-ofiara na przykładzie Teresy i jej męża.

"M jak miłość" odcinek 1334 w poniedziałek, 4.12.2017, o godz. 20.50 w TVP2

W "Kulisach serialu M jak miłość" został poruszony temat Teresy i jej męża-tyrana.

- Mariusz Jakubczyk to jest dość skomplikowana osobowość. To on wykreował jakiś wizerunek idealnego pożycia ze swoją małżonką i kiedy coś mu się w tym obrazku nie zgadza, wtedy puszczają mu nerwy. On tak naprawdę kocha swoją żonę - mówi grający Mariusza w serialu "M jak miłość" Konrad Pawlicki.

Z kolei Katarzyna Miller, psycholog, odpowiada na słowa aktora:
- Jestem przerażona tym, że tego typu zachowania można w ogóle nazwać miłością. To jest po prostu psychopatia, to jest przemoc i jeśli mówi się o związku, to to jest związek kata i ofiary. Dobrym sposobem na to, by zrobić komuś wodę z mózgu, jest stosować płodozmian. Najpierw kobieta słyszy, że jest cudem i później, kiedy on zaczyna powolutku, powolutku coraz bardziej się czepiać, ona mówi: "boże, ja coś takiego zrobiłam, że już mu się nie podobam, muszę się poprawić" i zaczyna się w tym momencie jej niewola.

Nie da się ukryć, że Teresa z serialu "M jak miłość" uwikłana jest w toksyczny związek z tyranem. I tak już zrobiła pierwszy krok w stronę uwolnienia się z tej chorej relacji, ale czy uda się jej ostatecznie zakończyć ten rozdział w życiu? Przyjdzie nam to zobaczyć w nadchodzących odcinkach "M jak miłość".

Zobacz: Gwiazdor "M jak miłość" nie wytrzymał TEGO! Wpadka w samolocie - WIDEO

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze