"M jak miłość" odcinek 1311 w poniedziałek 11.09.2017 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1311 odcinku "M jak miłość" Tomek Chodakowski wybudza się ze śpiączki. Joasia nie opuszcza go nawet na moment, trzyma go za rękę i mówi do niego. Policjant nie jest rozmowny i ze łzami w oczach patrzy na żonę. Asia tłumaczy sobie to zmęczeniem ukochanego, ale prawda niestety jest inna.
Tomek ledwo powstrzymuje płacz patrząc na partnerkę, a w czasie tomografii prosi lekarza, by nie informował Joasi o faktycznym stanie jego zdrowia. - Panie doktorze - mówi ostatkiem sił policjant - O żonę moją chodzi. Ja nie chcę... Ja nie chcę żeby ona wiedziała - poprosi Tomek. Najważniejsze przed śmiercią będzie dla niego, by Asia choć przez chwilę była szczęśliwa. To takie wzruszające...
Lekarz zachowa prawdę dla siebie. Joasia wieczorem pożegna się z mężem i wyjdzie ze szpitala, ale już nigdy więcej go nie zobaczy. Gdy coś jej podpowie, że źle się dzieje, zawróci do szpitala, ale Tomek będzie już martwy. - Bardzo mi przykro. Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. U męża wystąpiły komorowe zaburzenia rytmu serca. Pani mąż nie żyje - powie doktor.
KONIECZNIE przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1311: Tomek wybudza się ze śpiączki
Oglądaj: M jak miłość, odcinek 1311: Asia rozmawia z Tomkiem - SCENA PRZEDPREMIEROWA
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1312: Śmierć Tomka Chodakowskiego
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!