"M jak miłość" odcinek 1311 w poniedziałek 11.09.2017 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1311 odcinku "M jak miłość" Joasia popłacze się ze szczęścia, gdy Tomek otworzy oczy. Policjant nieoczekiwanie wybudzi się ze śpiączki, a najbliżsi w końcu będą mieli okazję z nim porozmawiać. W szpitalu szybko zjawi się Agnieszka (Magdalena Walach) i Jacek (Jan Wieczorkowski), którzy cały czas trzymali kciuki za przyjaciela. Jednak jego rozmowa z Asią jest dla nas najważniejsza.
- Dzieci…? Co z nimi?
- Ciii… Nic nie mów… Z dzieciakami wszystko jest w porządku! Może niedługo lekarze pozwolą im tu przyjść… Jak się już lepiej poczujesz, na chwileczkę… Boże, Tomek… Tak się bałam… Nigdy więcej mnie nie zostawiaj… Nigdy więcej, proszę! Gdyby to ode mnie zależało, zostałabym z tobą do rana...
- Asiu?... Zawsze, cokolwiek się stanie, byłaś i będziesz miłością mojego życia… Kocham cię…
W 1311 odcinku "M jak miłość" Chodakowski po wybudzeniu się ze śpiączki wyzna żonie miłość i zapewni o swoim uczuciu. Widzowie będą mieli poczucie, że od tej pory będzie już tylko lepiej, ale nic bardziej mylnego. Czuła rozmowa Asi i Tomka okaże się ich ostatnią. W następnym odcinku "M jak miłość" dotrze do nas tragiczna wieść o śmierci policjanta...
ZOBACZ ZWIASTUN nowych odcinków "M jak miłość">>>
KONIECZNIE przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1311: Tomek wybudza się ze śpiączki
Czytaj też: M jak miłość, po wakacjach 2017: Asia liczyła się ze śmiercią Tomka
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1312: Śmierć Tomka Chodakowskiego
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!