"M jak miłość" odcinek 1261 - poniedziałek, 12.12.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Aresztowany Marcin nie ma szans, by udowodnić swoją niewinność. Nikt - nawet Iza Lewińska - nie stoi po jego stronie. Na domiar złego Artur złoży obciążające go zeznania. Oskarżony o zabójstwo Naomi będzie musiał walczyć o sprawiedliwość i właśnie dlatego ucieknie z aresztu.
Zobacz: M jak miłość. Olek uratuje swoje małżeństwo?
Marcin wykorzysta pobyt w szpitalu i nieuwagę funkcjonariuszy, żeby uciec do Grabiny. Uda mu się opuścić placówkę i wsiąść w autobus, który wywiezie go za miasto.
W 1261 odcinku "M jak miłość" uciekinier włamie się do domu Naomi, by zdobyć dowody obciążające Mariusza, który groził baletnicy. Marcin będzie także śledzić Artura, który do tej pory śledził każdy jego ruch i to właśnie on zeznał, że widział oskarżonego z Naomi tuż przed jej śmiercią.
Przeczytaj: M jak miłość. Janek jest bankrutem. Przyjaciel Zduńskich ucieknie z Polski
Chodakowski posunie się o krok dalej i w 1265 odcinku "M jak miłość" w przebraniu dostawcy pizzy dostanie się do domu Mariusza, by osobiście porozmawiać z jego żoną. Korszyńska (Dominika Karkuszewska) przyniesie Chodakowskiemu rzeczy kochanki męża, które znalazła w piwnicy. W tym momencie do mieszkania wróci agresor i strzeli do Marcina! Ranny Chodakowski ostatkiem sił wróci do domu, a na klatce schodowej odnajdzie go Agnieszka Olszewska (Magdalena Walach).
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!