"M jak miłość" odcinek 1260 - wtorek, 06.12.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Marek Mostowiak ma poważne problemy ze zdrowiem, ale ukrywa wszystko przed Ewą, która wyjechała na szkolenie do Amsterdamu.
Zobacz: M jak miłość. Justyna odzyska Franka?
Mostowiak w samotności przeżywa swoje kłopoty, a o jego chorobie do tej pory wiedzieć będzie tylko Ula (Iga Krefft), która przypadkowo usłyszała rozmowę ojca z lekarzem. W 1260 odcinku "M jak miłość" Ewa wróci z wyjazdu i od razu zorientuje się, że z jej mężem coś jest nie tak...
Gdy tylko żona Mostowiaka przytuli męża wyczuje na jego plecach opatrunek.
-Co to jest? - zapyta zaniepokojona.
-Chciałem ci powiedzieć jakiś czas temu, ale wypadł ten twój wyjazd. Tylko się nie denerwuj - zacznie spokojnie Marek i opowie ukochanej o swoich kłopotach ze zdrowiem.
Przeczytaj: M jak miłość. Olga kupi Kindze Kamasutrę!
-Jestem przerażona i wściekła, że mi o tym wcześniej nie powiedziałeś, ale jestem pewna na tysiąc procent, że to wszystko dobrze się skończy. Rozprawimy się z tym i przejdziemy przez to. Wygramy, zobaczysz! - powie Ewa z trudem wstrzymując łzy.
Na szczęście w 1260 odcinku "M jak miłość" Marek odwiedzi lekarza i dowie się, że nowotwór nie jest złośliwy. - To znaczy panie Marku, że wszystko jest w porządku - powie na zakończenie doktor, a Mostowiak będzie mógł odetchnąć z ulgą.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!