"M jak miłość" odcinek 1245 - wtorek, 11.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Magda zostanie zupełenie sama po wyjeździe Olka. W 1245 odcinku "M jak miłość" bardzo źle to zniesie. Będzie chodzić z kąta w kąt po mieszkaniu, w którym brak ukochanego przytłoczy ją do stanu, w którym nie będzie w stanie funkcjonować z tęsknoty. Jak podaje "Tele Tydzień" tylko obecność Maćka (Franciszek Przanowski) utrzyma ją przy zdrowych zmysłach.
Zobacz: M jak miłość. Tomek oszaleje z zazdrości o Joasię i Jacka
Po wszystkich kłótniach i sporach, które przeszła para, będzie jej niesamowicie trudno znieść brak męża. Z pomocą przyjdzie jej Kinga (Katarzyna Cichopek). Magda postanowi zwierzyć się jej ze swoich uczuć po wyjeździe Olka. Opowie jej o dniach spędzanych w mieszkaniu, chodzenia od ściany do ściany, o niemożności zajęcia się czymś; również o problemach z koncentracją.
- Gdyby nie Maciek, to bym zwariowała - powie przyjaciółce, na co ta odpowie w próbie pocieszenia. - Ty narzekasz na nudę i samotność, a ja mam nadmiar bodźców i muszę szybko znaleźć kogoś do pomocy. Wtedy Magda wpadnie na pomysł, by pomóc Kindze w "Bistro za rogiem".
Przeczytaj: M jak miłość. Andżelika Piechowiak wzięła ślub w tajemnicy! Mirka z M jak miłość wyszła za mąż za granicą
Czy Kinga pomoże Magdzie i da jej zajęcie u siebie? A może Chodakowska sama będzie musiała sobie znaleźć coś, co odwiedzie ją od obniżonego nastroju? Jeśli stan złego samopoczucia się przeciągnie, może to oznaczać depresję. Co wtedy stałoby się z Maćkiem?
W 1245 odcinku "M jak miłość" lekarstwem na smutki Magdy okaże się nowa praca. Piotrek Zduński (Marcin Mroczek) umówi ją na rozmowę kwalifikacyjną z Andrzejem Budzyńskim (Krystian Wieczorek), który akurat będzie szukał sekretarki do kancelarii.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!