"M jak miłość" odcinek 1245 - wtorek, 11.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Przez długi czas w serialu "M jak miłość wydawało nikt ani nic nie jest w stanie zniszczyć związku Joasi i Tomka, ale od chwili gdy Tarnowska musiała wyjechać do Austrii do chorego ojca nie jest to takie pewne. Chodakowski został bowiem w Warszawie z Agnieszką i ich córką Helenką, a Joanna skorzystała z propozycji Jacka, który zawiózł ją do Wiednia i teraz spędza z nią sporo czasu.
Patrz: M jak miłość. Joasia i Tomek nie wezmą ślubu, ale Jacek ich nie rozdzieli
Dzięki temu Asia ma okazję bliżej poznać przyjaciela Tomka. Na razie jednak nie potrafi mu zaufać, bo czuje się dziwnie skrępowana w jego towarzystwie. Może dlatego, że Jacek patrzy na nią w sposób, w jaki nie powinien patrzeć na przyszłą żonę przyjaciela. Joanna nie domyśla się jednak, że Jacek powoli się w niej zakochuje...
W 1245 odcinku "M jak miłość" jej głowę zaprząta myśl, że Tomek i Agnieszka znów są blisko. Mało tego - Wojtuś spędza coraz więcej czasu z Olszewską, która zdobywa jego sympatię. To wszystko sprawia, że Joasia czuje się zagrożona. Obawia się, że największa rywalka odbierze jej nie tylko Tomka, ale i Wojtusia.
Przeczytaj: M jak miłość. Wojtuś przeżywa koszmar przez ojca! Tomek Chodakowski wyżywa się na synu
Zazdrość o ukochaną czuje też Tomek gdy w 1245 odcinku "M jak miłość" Agnieszka donosi mu, że Jacek bardzo troszczy się o Asię. Ponieważ narzeczona nie wspomniała mu wcześniej o tym, że widuje się z jego przyjacielem, Chodakowski robi się zazdrosny.
Tymczasem Jacek wykorzystuje okazję, by spędzić trochę czasu sam na sam z Joanną. Późnym wieczorem zjawia się w jej pokoju hotelowym i zaprasza na kawę do restauracji. Asia, by na chwilę zapomnieć o Tomku i wszystkich zmartwieniach, przyjmuje zaproszenie.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!