"M jak miłość" odcinek 1242 - poniedziałek, 3.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Związek Agnieszki i Tomka z "M jak miłość" rozpadł się wiele miesięcy temu z powodu Joasi (Barbara Kurdej-Szatan). W dniu swojego ślubu z Robertem (Marek Szkoda) Agnieszka uciekła sprzed ołtarza do Tomka. Para spędziła razem upojną noc, która okazała się brzemienna w skutkach.
Zaraz potem Olszewska zostawiła jednak ukochanego. Zrozumiała bowiem, że nigdy nie będzie dla jego dzieci taką matką jak jest Joanna. Właśnie wtedy Chodakowski znalazł pocieszenie u boku Asi. Od tych wydarzeń minęło sporo czasu, ale Agnieszka wciąż nie przebolała swojej decyzji.
Patrz: M jak miłość. Agnieszka, Tomek, Helenka i Wojtuś będą szczęśliwą rodziną po wyjeździe Joasi
W 1242 odcinku "M jak miłość" gdy razem z Tomkiem czuwa w szpitalu przy ciężko chorej córce Helence (Ola Trojanowska), Agnieszka zdobywa się na wyznanie, które raz na zawsze kończy ten rozdział jej życia.
- Tomek, tylko nie zrozum mnie źle, proszę cię... Ja wiem, że my już nigdy nie będziemy razem. Nasze życie biegnie innymi torami, ale zawsze będę pamiętać, że byłeś miłością mojego życia i cieszę się, że z tej miłości udało się coś ocalić, że mamy Helenkę...
Przeczytaj: M jak miłość. Justyna zniszczy Natalkę! Była Franka dąży po trupach po celu
Słowa Agnieszki sprawiają, że Tomek spogląda na nią z czułością i po chwili obejmuje dawną ukochaną. A świadkiem tej sceny jest Karol (Tomasz Nosiński), lekarz pediatra, z którym od niedawna spotyka się Olszewska. Choroba Helenki i jej pobyt w szpitalu uświadamiają Agnieszce, że choć jej miłość do Tomka już się skończyła, to Chodakowski zawsze będzie obecny w jej życiu. Tak jak Joasia, która za dwa miesiące ma zostać jego żoną.
- Muszę zadzwonić do Joasi. Przeprosić ją, podziękować... Nie dałabym rady sama. Byłam przerażona. To były najgorsze dni w moim życiu. Gdyby nie było ciebie przy mnie, to nie wiem co bym zrobiła... - przyznaje Agnieszka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!