"M jak miłość" odcinek 1238 - poniedziałek, 19.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Paweł Zduński ma konkurencję w pracy. Orski, którego biznesmen Górecki zatrudnił jako drugiego asystenta, będzie robił wspólnikowi pod górkę.
Zobacz: M jak miłość. Magda porzucona przez męża! Olek zostawi Magdę z synem i wyjedzie z Polski
W 1238 odcinku "M jak miłość" Olga zauważy, że nowy pracownik ojca specjalnie się nie przemęcza. To właśnie Zduński ma wszystko na swojej głowie.
-Ty cały czas zapieprzasz, a on się obija. I jeszcze udaje, że jest zapracowany - zauważy nastolatka i poprosi Piotrka, żeby pojechał z nią do ojca, który cały czas przebywa w szpitalu. Piotrek godzi się i zostawia Orskiemu swoje dokumenty z prośbą, żeby rzucił na to okiem. Chłopak to wykorzysta. Wieczorem, po powrocie do domu Górecki z zachwytem oznajmi Zduńskiemu, że Janusz wpadł na świetny pomysł.
-Może uda nam się jakieś 30% zbić koszty tej operacji. Miał Pan rację, nie doceniałem Janusza -powie Górecki, a Piotrek będzie wściekły.
Przeczytaj: M jak miłość. Pocałunek Franka i Justyny. Leśniczy zdradzi Natalkę?
-Wiesz jak to się nazywa? Ukradłeś mój pomysł i przedstawiłeś jako swój!
-Też coś o tym wiesz, prawda? Przyszedłeś tutaj, zakręciłeś się wokół Olgi i zabrałeś mi pracę. Myślałeś, że będę czekać, aż górecki mnie wypieprzy?
-Nie chcę robić afery. Porozmawiaj z Góreckim i wyjaśnij, że to nieporozumienie.
-Twoja obecność tutaj to jedno wielkie nieporozumienie - rzuci Orski. Na szczęście świadkiem całej rozmowy będzie Olga, która powor ojcu prawdę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!