"M jak miłość" odcinek 1231 ostatni przed wakacjami 2016 - wtorek, 7.06.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W ostatnim odcinku "M jak miłość" przed wakacjami 2016 Marysia Rogowska przekona się, że związek z Robertem nie ma najmniejszego sensu i jak najszybciej powinien dobiec końca.
Zobacz: M jak miłość. Joasia i Tomek pogodzą się i znów będą sypiać w jednym łóżku
Zacznijmy od tego, że Bilski przepadł, a Marysia została sama z córką. Na szczęście jest Artur, który ją odwiedza i dba o jej bezpieczeństwo. I słusznie, bo to wątpliwa sprawa... Robert narobił sobie wrogów, którzy teraz bacznie obserwują jego ukochaną.
W 1231 odcinku "M jak miłość" Marysia z przerażeniem będzie przemieszczać się ulicami. Ciągle będzie czuła czyjś wzrok na swoich plecach i zrobi się niespokojna. - Ja już mu nie ufam. W moim wieku zapewnienia o miłości to trochę za mało - powie Kindze (Katarzyna Cichopek) zmartwiona Rogowska.
Przeczytaj: M jak miłość. Szokujący koniec M jak miłość przed wakacjami. Bilski za kratkami! Marysia zamieszka z Arturem
W ostatnim odcinku "M jak miłość" przed wakacjami 2016 Marysia wróci do domu ze spotkania z Arturem. Na miejscu zastanie poobijanego Bilskiego, który będzie pośpiechem wrzucał swoje rzeczy do dużej walizki.
- Co się dzieje?
- Mam kłopoty! Muszę wyjechać, ale wam nic nie grozi - zapewni Robert. W tym momencie do mieszkania wkroczą policjanci i zaaresztują bandytę! Maria będzie w szoku gdy wyjrzy przez okno i zauważy obok radiowozu mężczyzn, którzy śledzili ją przez ostatnie kilka dni.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!