"M jak miłość" odcinek 1216 - poniedziałek, 18.04.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Pierwsze wspólne święta Marcina i Izy z "M jak miłość" skończą się wzruszającym życzeniem Chodakowskiego, który przy choince przyzna się swojej dziewczynie do swoich największych pragnień. Ale zanim to nastąpi to Marcin i Iza będą musieli jeszcze sporo rzeczy sobie wyjaśnić.
W 1216 odcinku "M jak miłość" przyszłość ich związku stanie pod znakiem zapytania z winy Aleksandry (Małgorzata Pieńkowska). Matka Marcina w rozmowie telefonicznej z Olkiem (Maurycy Popiel) powie młodszemu synowi, że Iza nigdy nie zajmie miejsca zmarłej Kasi (Agnieszka Sienkiewicz).
Przeczytaj: M jak miłość. Tomek oświadczy się Joasi, bo Wojtuś go zmusi - ZDJĘCIA
- To świetna dziewczyna, ale czasem myślę, że nic z tego nie będzie i że Marcin jej nie kocha. A nawet jeśli z czasem coś do niej poczuje, to… zawsze będzie tą drugą. Wiesz, towarem zastępczym. I aż mi jej żal - stwierdzi Aleksandra i w tym momencie Iza podsłucha ten fragment rozmowy.
Pewna, że Marcin nigdy nie będzie tylko jej kolejny raz od niego ucieknie. Okłamie Chodakowskiego mówiąc, że musiała nagle pojechać do chorej ciotki (Anna Tomaszewska). Marcin nie pozwoli jej jednak odejść. Pojedzie za Izą do domu jej ciotki i sprowadzi ją do siebie.
Patrz: M jak miłość. Iza i Marcin zamieszkają razem
- Nie wiem, co takiego moja mama powiedziała, ale szczerze? To mnie nie interesuje. Ciebie też nie powinno! - zapewni przy tym ukochaną, że chce spędzić z nią święta Bożego Narodzenia.
Iza, Marcin i Szymek będą razem w wigilijny wieczóry. Kiedy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda zakochani złożą sobie życzenia... - Wszystkiego najlepszego! Żeby Szymek był zdrowy i ty też. I w ogóle, żeby było dobrze. Spokojnie, miło, szczęśliwie… - powie Iza.
- A ja ci życzę dużo cierpliwości i wyrozumiałości... I żeby wszystko się działo w jakimś mniej pokręconym trybie! - stwierdzi Marcin. - Ja tam na nic nie narzekam... - uśmiech Izy będzie mówił więcej niż słowa.
W pewnej chwili Marcin zdobędzie się na pierwsze tak poważne wyznanie uczuć. Wreszcie będzie gotowy na to, by zapomnieć o Kasi i rozpocząć nowe życie z Izą. - Tak? No, to cofam to życzenie! Ale mam jeszcze jedno. Widzieć ten uśmiech przez cały kolejny rok. Gdzieś blisko, obok mnie.
W finale zakochani wybiorą się za to na spacer po Warszawie. Marcin będzie marzył o tym, by Iza spełniła jego świąteczne życzenie i odtąd była dla Szymka mamą.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!