"M jak miłość" odcinek 1206 - wtorek, 8.03.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Małżeński kryzys Budzyńskich, decyzja Maty seperacji, wyprowadzka Andrzeja z ich mieszkania do domu Wernera na Deszczowej... Wszystko to coraz bardziej popycha Budzyńskiego w ramiona Pauliny. A Marta zamiast walczyć o męża coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że rozwód jest jedynym wyjściem z sytuacji.
Przeczytaj: M jak miłosć. 24-letnia Maria Szafirska uwiodła Krystiana Wieczorka w M jak miłość i życiu
Nic dziwnego, że osamotniony prawnik ulega fascynacji Pauliną. Młoda, śliczna, pełna życia i energii, zawsze uśmiechnięta plastyczka już od dawna sprawia, że Budzyński myśli o skoku w bok. A Marta podejrzewa, że za jego bliską przyjaźnią z Pauliną kryje się coś więcej.
W 1206 odcinku "M jak miłość" przekona się na własne oczy, że Andrzej nie jest jej wierny. Budzyński kolejny raz spotka się z Pauliną, ale tym razem będzie pijany i gotowy na wszystko, by wreszcie dać się ponieść namiętności. Jak czytamy w magazynie "Świat Seriali" wyzna Paulinie, że choć kocha Martę, to nie może przestać o niej myśleć.
Patrz: M jak miłość. Marta i Andrzej w separacji. Budzyński wyprowadzi się od żony
Nauczycielka rysynku, która także ma słabość do Budzyńskiego, wykorzysta jego stan, by przekroczyć kolejną granicę przyjaźni. Pocałuje Budzyńskiego, a świadkiem tych czułości będzie Marta, która przyjedzie do domu Adama Wernera (Jacek Kopczyński) na Deszczową, by dać mężowi jeszcze jedną szansą.
To Werner przekona ją, że powinna walczyć o ten związek. Jakież będzie jej zdziwienie kiedy zobaczy Andrzeja w objęciach Pauliny. Lepszego dowodu zdrady nie będzie mogła dostać.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!