M jak miłość. Agnieszka urodzi przy Marcinie. To on będzie ojcem dziecka

2016-01-05 21:06

Ciężarna Agnieszka (Magdalena Walach) z "M jak miłość" odlicza dni do porodu. Już za miesiąc Olszewska urodzi córkę, która jest także dzieckiem Tomka (Andrzej Młynarczyk). Ponieważ jednak wciąż nie powiedziała Chodakowskiemu, że zostanie ojcem, to w w 1189 odcinku "M jak miłość" rolę ojca dziecka przyjmuje na siebie Marcin (Mikołaj Roznerski). Były kochanek Agnieszki obiecuje, że będzie z nią przy porodzie i będzie czuwał, by nic złego się nie stało.

"M jak miłość" odcinek 1189 - wtorek, 5.01.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Kiedy Agnieszka powie Tomkowi, że jest z nim w ciąży, że to on jest ojcem jej córeczki? Tajemnica Agnieszki spędza sen z powiek Marcinowi, który coraz bardziej martwi się o samotną matkę. Doskonale bowiem wie ile go kosztuje wychowywanie syna Szymka (Staś Szczypiński) bez Kasi (Agnieszka Sienkiewicz).

Patrz: M jak miłość. Agnieszka wybiera imię dla dziecka. Jak nazwie swoją córkę?

Chodakowski chce oszczędzić Agnieszki tych ciężkich przeżyć dlatego też w 1189 odcinku "M jak miłość" kolejny raz namawia Olszewską, by powiedziała Tomkowi prawdę o dziecku. Ona jednak znów odmawia - twierdzi, że da sobie radę sama. Marcina niepokoi zwłaszcza poród Agnieszki. Przecież przyszła mama nie może być sama w tak trudnym momencie. Zwłaszcza gdy jej ciąża jest zagrożona.

- Ja wiem, że to nie jest moja sprawa, ale ktoś będzie z tobą przy porodzie? - Marcin próbuje w miarę delikatnie zaoferować przyjaciółce swoją pomoc.

- A, bo chcesz mnie potrzymać za rękę? - żartuje Agnieszka, lecz jemu nie jest do śmiechu.
- Nie o to chodzi, żeby cię trzymać za rękę, tylko ktoś powinien dopilnować, żeby wszystko było w porządku. Więc jak nikogo nie będzie to ja przyjadę - obiecuje Chodakowski.

Kilka miesięcy temu po porodzie zmarła jego ukochana Kasia, więc tym razem Marcin chce zapobiec tragedii. Agnieszka się jednak nie zgadza. - Jesteś kochany, ale ja z tym wszystkim muszę się uporać sama
- Mówisz o porodzie, czy o tym co będzie później?

Przeczytaj: M jak miłość. Joasia w ciąży z Tomkiem. Agnieszka też powie mu o dziecku

Nagle przyszła mama się oburza. - Nie zaczynaj, dobrze...
- Ja ci usiłuję uświadomić, że nie będzie lekko. Dziecko powinno mieć oboje rodziców - przekonuje ją Marcin.
- Tak, a tobie udało się jakoś zastąpić mamę Szymkowi?
- Właśnie się nie udało. Teraz cały czas kombinuję co zrobić, żeby Szymek był szczęśliwy. Aga nie uciekniesz przed tym... - ostrzega przyjaciółkę Chodakowski.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!