"M jak miłość" odcinek 1169 - wtorek, 27.10.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Ewa i Marek Mostowiakowie to jedna z najbardziej lubianych par w "M jak miłość". Choć przeszli naprawdę wiele, bo los ciężko ich doświadczał, to teraz są naprawdę szczęśliwi, a ich miłość rozkwita.
Siła ich uczucia jest tak wielka, że razem pokonują wszystkie przeciwności. Wychodzą zwycięsko ze wszystkich problemów. Po pożarze domu w Grabinie to własnie Ewa i Marek wzięli na siebie ciężar remontu. Mostowiak osobiście dogląda robotników, którzy zbliżają się już do końca swojej pracy, a Ewa zajmuje się zakupem nowych mebli do domu i urządzeniem wnętrza.
Przeczytaj: M jak miłość. Tak będzie wyglądał nowy dom Mostowiaków po remoncie. Jak zmieni się Grabina?
W 1169 odcinku "M jak miłość" małżonkowie jadą razem do Warszawy, by tuż przed przeprowadzką do nowego domu w Grabinie kupić ostatnie rzeczy. Przy okazji umawiają się na randkę pod pomnikiem Sobieskiego gdzie pierwszy raz się całowali i przed laty uciekali na wagary. Tego dnia, 18 czerwca, wypada jednak nie nie tylko rocznica ich pierwszego pocałunku, ale także imieniny Marka.
Patrz: M jak miłość. Darek wróci do Natalki, ale to Franek będzie ojcem Hani! Tragiczny wypadek Darka
By uczcić ich wspólne święto Mostowiak wręcza żonie nietypowy prezent - rower. Wspomina przy tym, że jako kilkuletnia dziewczynka porzuciła go dla Andrzeja, chłopaka z Grabiny, który wówczas jako jedyny miał rower we wsi. Szczęśliwa Ewa odwdzięcza się mężowi prezentem imieniowym - eleganckim zegarkiem.
- Nie wierzę, nie mogłeś tego zapamiętać…
- Możesz nie wierzyć, ale to było osiemnastego czerwca. Rozkochałaś mnie w sobie, a potem złamałaś serce. Bo po kilku dniach rzuciłaś mnie dla Andrzeja, który… miał rower!
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail