M jak miłość. Andrzejek w szpitalu przez Marcina

2016-09-20 14:46

Kłopoty, w które w "M jak miłość" wpakuje się Marcin Chodakowski (Mikołaj Roznerski) będą miały bezpośredni wpływ na wszystkich jego bliskich. A zwłaszcza na Andrzejka (Tomasz Oświeciński), który w nowych odcinkach "M jak miłość" w październiku będzie chciał pomóc Marcinowi. Niestety źle się to dla niego skończy. W "Kulisach serialu M jak miłość" już teraz widzowie mogą zobaczyć jak pobity Andrzejek trafi do szpitala.

Co się stanie Andrzejkowi z "M jak miłość" i dlaczego tak potężny facet jak on, który jest doświadczonym bokserem i budzi powszechny postrach, trafi do szpitala?

Napad na Andrzejka będzie miał związek z porachunkami Marcina z Arturem (Tomasz Ciachorowski), który będzie chciał zniszczyć Chodakowskiego i jego firmę budowlaną. Były chłopak Izy (Adriana Kalska) zrobi to oczywiście z zemsty za to, że Marcin odebrał mu ukochaną. W 1244 odcinku "M jak miłość" Artur wrobi Marcina w wypadek na budowie gdzie kierownikiem będzie jego wujek.

Patrz: M jak miłość. Marcin wrobiony w wypadek na budowie! Były chłopak Izy zniszczy Marcina?

Przebiegły mężczyzna z pomocą swojego krewnego opracuje plan doprowadzenia firmy Chodakowskiego do bankructwa. Na tym jednak nie koniec, bo zaraz potem naśle na Marcina dwóch bandziorów. W tym starciu górą będzie Marcin, lecz następnym razem dostanie się Andrzejkowi, który będzie chciał pomóc przyjacielowi.

- Marcin i Andrzejek wmieszają się w aferę kryminalną, co na pewno doda pikanterii serialowi. Andrzejek dostanie w oko za rogiem, w efekcie czego wyląduje nawet w szpitalu. Spokojnie, prawdopodobnie nic poważnego się nie stanie. Na pewno dałby sobie radę z napastnikami, gdyby nie zaskoczyli go od tyłu - wyjaśnił Tomasz Oświeciński w jednym z wywiadów.

A w "Kulisach serialu M jak miłość" dodał jeszcze. - Faceci tak już mają, że jeden drugiemu pomaga, a przynajmniej prawdziwi przyjaciele. Marcin jest przyjacielem Andrzejka, więc nie bacząc na nic chce mu pomóc.

Przeczytaj: M jak miłość. Iza pozbędzie się Naomi, żeby Marcin nie zakochał się w tancerce?

Chodakowski ściągnie na siebie i Andrzejka problemy, bo nie zgłosi sprawy napaści przed bandziorów na policję. Początkowo nawet nie będzie podejrzewał, że to Artur próbuje go zniszczyć. - Oni na razie biorą sprawy w swoje ręce i bawią się w takich trochę bohaterów. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, co może wyniknąć - zaznaczył Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość".

W scenie jednego z nowych odcinków "M jak miłość", który będzie można zobaczyć w TVP2 w październiku Marcin odwiedzi Andrzejka w szpitalu, by go przeprosić. - Najbardziej martwi mnie to, że oberwałeś za mnie... - powie przyjacielowi. - Nieźle musiałeć nadepnąć komuś na odcisk - oceni Andrzejek.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze