"M jak miłość" odcinek 1240 - poniedziałek, 26.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Jacek, nowy bohater w "M jak miłość", który po raz pierwszy pojawia się w 1237 odcinku serialu (emisja we wtorek, 13.09.2016) poważnie namiesza między Asią i Tomkiem. A właściwie wykorzysta okazję, żeby zbliży się do Joanny, którą ześle mu los.
Tuż po tym jak Joanna dostaje wiadomość, że jej ojciec, Adam Tarnowski (Juliusz Krzysztof Warunek) leży w szpitalu w Austrii pogrążony w śpiączce po operacji, to właśnie Jacek proponuje narzeczonej Tomka, że pojedzie z nią do Wiednia. Chodakowski nie będzie mógł jechać, bo w Warszawie zatrzyma go choroba Helenki (Ola Trojanowska).
Patrz: M jak miłość. Tomek opuści Joasię, żeby być z Agnieszką i chorą Helenką
Fakt, że Tomek zostaje w Polsce uzmysłowi Joannie, że jej ukochany zawsze na pierwszym miejscu będzie stawiał Agnieszkę i Helenkę. - Joasia uświadamia sobie, że zawsze będzie druga, że jeśli by potrzebowała męskiego wsparcia to nie zawsze będzie mogła liczyć na Tomka - przyznała Barbara Kurdej-Szatan w "Kulisach serialu M jak miłość".
Obok Joasi będzie Jacek, który z czasem przestanie ukrywać jak bardzo narzeczona przyjaciela mu się podoba.
- Joanna jest uroczą blondynką. Takim typem wariatki, trochę skrytej, ale jest bardzo interesująca i Jacek jest nią zauroczony. Krępuje ją jednak i też czuje się skrępowany w jej towarzystwie - stwierdził Jan Wieczorkowsk w "Kulisach serialu M jak miłość".
Przeczytaj: M jak miłość. Choroba Helenki połączy Agnieszkę i Tomka
Z kolei Tomek w ogóle nie zauważy tego, że Jacek interesuje się jego ukochaną. Nie przychodzi mu do głowy, że Jacek może na nią patrzeć inaczej niż jako na przyszłą żonę przyjaciela. Czy Jacek będzie chciał wykorzystać nadarzającą się okazję, by uwieść Joannę? Nie w takiej chwili, ale później niewykluczone, że tak.
- Jacek jest lojalnym przyjacielem, dobrym człowiekiem, trudniej jest mu się znaleźć w tej całej sytuacji, bo z jednej strony jest przyjaźń z Tomkiem, a z drugiej zauroczenie Joasią, a być może nawet coś więcej - stwierdził Jan Wieczorkowski w "Kulisach serialu M jak miłość".
Z czasem także Joasia otworzy się na relację z Jackiem. - To nie jest tak, że Joasia Jacka nie lubi tylko po prostu nie zna go i jakoś nie może go rozgryźć. Wyczuwa od niego coś dziwnego. Do końca nie wie, czy on chce ją poderwać, czy o coś innego mu chodzi. Po jakimś czasie Joasia przekonuje się do Jacka. Tomek może się poczuć trochę zazdrosny, może mu to trochę otworzy oczy...- wyjaśniła Barbara Kurdej-Szatan.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!