"Barwy szczęścia" odcinek 1492 - wtorek, 13.09.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Wypadek, w którym zginęła ciężarna Maria Pyrka z "Barw szczęścia" już na zawsze pozostanie w pamięci Marka Złotego. Choć śledztwo wykazało, że to nie Marek jest sprawcą tej tragedii, to wdowiec w jakimś stopniu do końca życia będzie siebie obwiniał. Z ustaleń policji i prokuratury wynika jednak, że zawiniła firma wypożyczająca samochody, która nie dopatrzyła się usterek w aucie. A to właśnie przez wady fabryczne doszło do wypadku.
Patrz: Barwy szczęścia po wakacjach 2016. Ślub Walerii i Stefana - ZWIASTUN
W 1492 odcinku "Barw szczęścia" Marek stanie oko w oko z prawniczką Sylwią (Olga Bończyk) reprezentującą wypożyczalnię samochodów w procesie, jaki Złoty wytoczył tej firmie. Oczywiście szefostwo wypożyczalni nie przyzna się do winy.
A gdy Marek zażąda pół miliona złotych odszkodowania, prawniczka od raz u stwierdzi, że najpewniej spotkają się w sądzie, bo nikt mu nie zapłaci tak wysokiej kwoty. Zdeterminowany wdowiec nie da jednak za wygraną. Postanowi walczyć nie tylko o pieniądze należne dzieciom zmarłej Marysi, ale także o sprawiedliwość i ukaranie winnych wypadku.
Zobacz: Barwy szczęścia. Bartosz Gelner odszedł z serialu. Bartek Koszyk nie wróci z Norwegii
Prawniczka spróbuje przekonać Marka, że wypożyczalnia samochodów nie miała możliwości wykryć wad w aucie, w którym doszło do wypadku. Złoży mężowi Marii kondolencje i zaproponuje 100 tys. złotych w ramach ugody na otarcie łez. Marek nie zgodzi się jednak przyjąć tak śmiesznie niskiej sumy. Zagrozi prawniczce rozprawą w sądzie.
Do akcji wkroczy także dziennikarz Łukasz Sadowski (Michał Rolnicki), który zadzwoni do prezesa wypożyczalni i wspomni o tym, że zamierza nagłośnić w mediach sprawę walki o odszkodowanie za wypadek Marii Pyrki. To wystarczy, by prezes zgodził się wypłacić Markowi aż 1 mln złotych odszkodowania.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!