Barwy szczęścia po wakacjach 2016. Helena Englert, córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta, dostała pierwszą rolę

2016-07-21 15:40

Helena Englert, 16-letnia córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta, wychodzi z cienia sławnych rodziców! Nastolatka właśnie dostała swoją pierwszą dużą rolę. Od września 2016 pojawi się w nowych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" gdzie zagra koleżankę Kajtka (Jakub Dmochowski) i Oliwki (Wiktoria Gąsiewska). Helena Englert zapewnia, że jej bohatarka będzie czarnym charakterem.

"Barwy szczęścia" po wakacjach 2016 nowe odcinki od poniedziałku, 29.08.2016, o godz. 20.05 w TVP2

Czy Helena Englert pójdzie w ślady swoich rodziców i także będzie aktorką? To się dopiero okaże, bo 16-letnia córka Ścibakówny i Englerta dopiero stawia swoje pierwsze kroki przed kamerą. Ponieważ jednak wychowywała się w środowisku gwiazd show-biznesu, to dobrze wie jak wygląda ten świat z drugiej strony.

Patrz: Barwy szczęścia po wakacjach 2016. Ciężarna Oliwka ucieknie z domu, bo rodzice zmuszą ją do aborcji

Tuż przed rozpoczęciem nauki w pierwszej klasie liceum 16-latka podjęła decyzję, że najwyższa pora sprawdzić czy jest skazana na aktorstwo. Rola w "Barwach szczęścia" nie jest co prawda jej debiutem, bo w 2013 roku Helena Englert zagrała razem ze swoją mamą w filmie Ryszarda Bugajskiego "Układ zamknięty" gdzie wcieliły się w postać matki i córki. Pierwszy raz jednak występuje w serialu.

W wywiadzie dla programu "Pytanie na śniadanie" Helena Englert zapewniła, że to nie rodzice załatwili jej pracę w "Barwach szczęścia". Nie odniosła też wrażenia, że jest traktowana inaczej tylko dlatego, że nosi nazwisko "Englert".

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Bartosz Gelner odszedł z serialu. Bartek Koszyk nie wróci z Norwegii

- Do "Barw szczęścia" trafiłam bardzo normalnie. Dostałam telefon z agencji o zdjęciach próbnych, poszłam, najwyraźniej się spodobałam no i jestem. Już od jakiegoś czasu myślałam, żeby spróbować aktorstwa. Chciałam zobaczyć czy będą aktorką, tak jak sądzi wielu - przyznała 16-latka.

Po kilku dniach na planie "Barw szczęścia" przekonała się, że udział w serialu wiąże się z ciężką pracą.
- Jest cudowna atmosfera. Bardzo mi się podoba. Mimo tej luźnej atmosfery, wszystkich ludzi, który naprawdę są bardzo mili, jest straszne tempo, wszystko dzieje się bardzo szybko - dodała i zapewniła, że jest za wcześnie, by deklarować, że chce zostać aktorką.

- Myślę, że żeby powiedzieć co się najbardziej podoba potrzeba lata  doświadczenia w różnego rodzaju produkcjach, ale najbardziej podoba mi się to, że można być kim się chce, że każda postać jest inna...

Kogo Helena Englert zagra w "Barwach szczęścia"? Córka aktorskiej pary wcieli się w nową bohaterką związaną z wątkiem Kajtka i Oliwki. - Gram bardzo barwną i ciekawą postać, która jest jedną z tych złych prowokatorek - powiedziała tajemniczo nowa gwiazda "Barw szczęścia".

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!