"Barwy szczęścia" odcinek 1882 - wtorek, 12.06.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Krzepiński z "Barw szczęścia" wyjdzie z więzienia dzięki Alicji Umińskiej, która w swoich materiałach tak przedstawiła mordercę, że sąd uwierzy w jego niewinność. Jednak bardzo szybko dziennikarka przekona się jak wielki błąd popełniła. Jej bliska przyjaźń z Krzepińskim zrobi się naprawdę niebezpieczna. Tym bardziej, że zabójca domyśli się, że Umińska przestała wierzyć w jego niewinność.
Żeby zdemaskować mordercę Alicja przyjmie jego zaproszenie na Wigilię. W 1882 odcinku "Barw szczęścia" pojedzie do jego domku poza miastem. Wcześniej jednak uprzedzi Artura Chowańskiego (Jacek Rozenek) gdzie się wybiera. Mąż zmarłej Marty poradzi Alicji, żeby na siebie uważała, bo Krzepiński jest zdolny do wszystkiego kiedy zorientuje się, że dziennikarka zna prawdę o śmierci Walawskiej.
Wigilia zamieni się w koszmar gdy w 1882 odcinku "Barw szczęścia" Krzepiński wpadnie w szał i rzuci się z nożem na Umińską. Zabójca będzie rozkoszował się chwilą, w której zobaczy strach w oczach dziennikarki. Tak jak kiedyś w oczach Marty. Wyszepcze jej do ucha, że jej ciekaw czy też potrafi tak głośno krzyczeć jak Walawska.
- Skończysz jak ona! - krzyknie i zamachnie się, żeby wbić jej nóż prosto w serce. Nagle rozlegnie się strzał. To Artur Chowański strzeli do zabójcy Marty i tym samym uratuje Umińską przed śmiercią. Sam jednak wpadnie w poważne kłopoty, bo zostanie aresztowany pod zarzutem usiłowania morderstwa z premedytacją. Wyjdzie na jaw, że wcześniej planował zabić Krzepińskiego.
Sprawdź: Barwy szczęścia, odcinek 1880: Sebastian prześpi się z 18-letnią Jowitą - WIDEO
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1882: Artur Chowański zabije Krzepińskiego!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!