"Barwy szczęścia" odcinek 1723 w czwartek 19.10.2017, o godz. 20.05 w TVP2
Za namową Tolka Stefan zaangażuje się w naukę roli do serialu paradokumentalnego. W 1723 odcinku serialu "Barwy szczęścia" znajomy zabierze Górkę na plan. Seniorzy przybędą na miejsce o wiele za wcześnie z powodu Tolka, który wmówi nieświadomemu Stefanowi, że filmowcy mają obsesję na punkcie punktualności. Prawda jest taka, że zazwyczaj zanim rozpoczną się zdjęcia, mija godzina, dwie...
Wcześniej nauczony do roli amanta Stefan w 1723 odcinku serialu "Barwy szczęścia" nie będzie się spodziewał tego, że dostanie rolę... mordercy! Najwyraźniej osobom z produkcji nie będzie pasował na przystojnego zalotnika, a na nieco mroczniejszą postać.
- To jest pan Stefan - powie kobieta z produkcji.
- Ale na amanta, to on mi raczej nie wygląda, no co ty - odpowie jej współpracownik.
- A jak na kogo? - spyta Tolek w 1723 odcinku serialu "Barwy szczęścia" - Według mnie jest przystojny.
- Ja wykułem tekst na blachę - potwierdzi Stefan. Chwilę później jąkając się wydusi z siebie pierwsze linijki...
- Znajomość tekstu, to nie wszystko - stwierdzi mężczyzna - Do roli musi pan pasować z aparycji, a pan się w ogóle nie nadaje.
- To co teraz?
- Jak pan jest już na miejscu, to można go jakoś wykorzystać...
- Dobra, nie mamy nikogo do roli tego... mordercy, gwałciciela.
Stefan się załamie po porównaniu go to przestępcy!
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Porwanie Marty - GALERIA
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1737: Natalia zerwie zaręczyny
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!