"Barwy szczęścia" odcinek 1709 w piątek, 29.09.2017, o godz. 20.40 w TVP2
W 1709 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Marta i Ewa obudzą się związane taśmą izolacyjną i uwięzione w domu Krzepińskiego (Marek Kossakowski). Mężczyzna zmusi je do zjedzenia posiłku, pogrozi, a następnie uda się na spotkanie jako świadek z niczego nieświadomym Arturem (Jacek Rozenek), aby sprawdzić, jak idzie śledztwo. Przed wyjściem pokaże swoim zakładniczkom, że cały dom jest monitorowany i ma czujniki ruchu.
Całe szczęścia Marcie uda się kawałkiem stłuczonego talerza rozciąć więzy córki, a następnie swoje i zaklei kamery. Rodzina Chowańskiego uda się do łazienki i Walawska powie Ewie, aby wymknęła się przez okno. W międzyczasie czujniki ruchu wykryją próbę ucieczki i zaalarmują Krzepińskiego, który w panice ruszy z powrotem do domu.
- Pobiegniesz, ile masz sił w nogach... Masz się nie oglądać za siebie! Pierwszy dom, jaki zobaczysz, biegniesz do niego i co?
- Wzywam policję…
- Powiesz, że facet z pociągu nas porwał, jak się nazywasz, a potem zadzwonisz do Artura! Pamiętasz jego numer?
- To jest bardzo ważne, teraz wszystko zależy od ciebie…
- Boję się, mamo…
Ewa rozpocznie walkę z czasem, własnymi słabościami oraz niebezpiecznym psychopatą!
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Porwanie Marty - GALERIA
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1721: Tomasz i Amelia w środku alarmu bombowego!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!