"Barwy szczęścia" odcinek 1490 - piątek, 9.09.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Relacje Marty i Piotra z "Barw szczęścia" zawsze były napięte. Walawski zmienia nastawienie do byłej żony tylko wtedy gdy potrzebuje jej pomocy. Marta nieraz udowodniła, że potrafi puścić w niepamięć wszystkie nieporozumienia i konflikty z przeszłości, ale tym razem Piotr przejdzie samego siebie.
Patrz: Barwy szczęścia. Liliana striptizerką! Aleksandra Szwed nago w serialu
W 1490 odcinku "Barw szczęścia" Walawski powie Marcie, że planuje razem z Igą (Ada Fijał) oraz dwójką ich dzieci - Miłoszem (Jakub Kwinta) i Moniką (Kalina Kajper) wyjazd do Anglii. Najpierw jednak będzie chciał zabrać Ewunię na krótkie wakacje. To Iga wytłumaczy przyjaciółce, że Piotr wywraca ich życie do góry nogami, bo dostał pracę w banku w Anglii.
Marta nie zgodzi się, żeby eks mąż wywiózł Ewę do Londynu, ale on nie będzie ją nawet pytał o zdanie. Obwieści jej, że nie jest matką dziewczynki, choć zgodnie z decyzją sądu ma pełne prawo do opieki nad nią. Przy okazji doda, że w mieszkaniu w Londynie i tak będzie pokój dla Ewy.
- Od teraz w Londynie będzie mój dom rodzinny i będzie to też dom Ewy! Dlatego chcę, żeby mi towarzyszyła w jego wyborze, wybrała sobie pokój i tak dalej... Zresztą, czy ja muszę ci się wiecznie ze wszystkiego tłumaczyć? Jak wyjeżdżasz z Arturem nie pytasz mnie, czy możesz zabrać Ewę!
Walawska nie będzie chciała ustąpić gdy w grę wchodzi dobro dziecka. - Najpierw zmanipulowałeś Ewę, naobiecywałeś złote góry, nie pozostawiając mi żadnego ruchu! Oboje jesteśmy rodzicami i pewne rzeczy powinniśmy razem planować…
Marta z trudem zapanuje nad emocjami... A Piotr w końcu wybuchnie i znów pokaże swoje prawdziwe oblicze.
- Oj, jaka zatroskana mamusia... Rzeczywiście, jak poszłaś w tango, to wszystko miałaś zaplanowane! Kilka miesięcy siedziałaś na odwyku i miałaś gdzieś ustalenia!
- To podłe, że cały czas wypominasz mi nałóg, zamiast szczerze porozmawiać…
- No to szczerze: Ewa ze mną wyjeżdża i kropka!
- Gdyby ten wyjazd był konieczny…
- Nie będziesz burzyć moich planów!
- Niczego na mnie nie wymusisz, jestem matką, mam pełnię praw rodzicielskich!
- Mamą?… Ty naprawdę masz coś nie tak z głową, wszystko wyparłaś! To ja jestem prawdziwym ojcem Ewy… Ty masz tylko świstek z sądu! - wykrzyczy jej prosto w twarz Piotr.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Marek zażąda kary dla winnych śmierci Marii Pyrki
Fragment ich rozmowy usłyszy Ewa. Walawska przerazi się, że jej córeczka poznała prawdę, ale dziewczynka wspomni tylko o tym, że mama nie pozwala jej wyjechać z tatusiem. Marta zostanie zmuszona do wyrażenia zgody na wyjazd. A wtedy Piotr podnosząc głos wspomni, że już chyba czas powiedzieć Ewuni prawdę o jej mamie...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!