"Na Wspólnej" odcinek 2665 - czwartek, 19.04.2018, o godz. 20.15 w TVN
Ula Hoffer z "Na Wspólnej" zginie pod kołami samochodu? Scenarzyści serialu zaserwują widzom trzymające w napięciu sceny z udziałem adoptowanej córki Zuzy i Kamila oraz jej biologicznej matki, alkoholiczki Sylwii. Koszmar rozegra się w 2665 odcinku "Na Wspólnej", zaledwie kilka dni po tym jak Hoffer otrzyma od prokuratury zakaz zbliżania się do Uli.
Oskarżony o molestowanie seksualne córki Kamil padnie ofiarą kłamstw Sylwii, która w ten sposób zechce pogrążyć Hofferów i odebrać im dziecko. Aresztowanie taty będzie dla Uli druzgocącym przeżyciem. Dziewczynka zrozumie, że za wszystko zło, które spada na jej rodzinę winę ponosi Sylwia.
W 2665 odcinku "Na Wspólnej" zdesperowany Kamil złamie zakaz i na chwilę przyjdzie do domu, by zapewnić Ulę, że już niedługo będą razem, że wszystko będzie dobrze. Mocno przytuli zapłakaną córkę. Po jego wyjściu Ula wymknie się, chcąc odwiedzić Sylwię. Biologiczna matka znów będzie pijana przesiadywała przed blokiem.
Dziewczynka spróbuje zaprowadzić ją na komisariat i zmusić do odwołania zeznań przeciwko Kamilowi. Niestety, Ligocka odepchnie Ulę tak nieszczęśliwie, że dziewczynka wpadnie pod rozpędzony samochód. Świadkiem tej wstrząsającej sceny będzie Zuza, która od razu pośpieszy córce z pomocą.
Ranna Ula będzie nieprzytomna i przestanie oddychać, więc Zuza od razu przystąpi do reanimacji. O tym czy zdoła uratować Ulę widzowie dowiedzą się w 2665 odcinku "Na Wspólnej".
Patrz: Na Wspólnej: Darek uwiedzie Kasię
Przeczytaj: Na Wspólnej: Rozwód Zimińskich! Danka pobije Marka
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!