"Na Wspólnej" odcinek 3857 - wtorek, 23.07.2024, o godz. 20.15 w TVN
W 3856 odcinku "Na Wspólnej" Adamski wciąż będzie drążył i szukał i w końcu się doszuka! Były dyrektor szpitala w końcu dokopie się do mrocznej tajemnicy sprzed lat swojej następczyni, która sprawiła, że Patrycja nie dokończyła studiów medycznych, a nawet nie wpisała ich do swojego CV i w ogóle chciała o nich zapomnieć. I choć jej decyzja ogromnie dziwiła Nalepę, to z czasem Lew w końcu odpuścił, ale Adamski nie! A to dlatego, że ta sprawa nie dawała mu spokoju i wykorzystując swoje kontakty w kadrach, postanowił doprowadzić ją do końca, co w 3857 odcinku "Na Wspólnej" wreszcie się stanie!
W 3857 odcinku "Na Wspólnej" lekarz dotrze do nagrań z tragicznego wypadku, w którym przed laty uczestniczyła nowa dyrektorka szpitala. Adamski pokaże Patrycji zatrzymany kadr z programu, przez co w jednej chwili do kobiety wrócą najboleśniejsze wspomnienia z przeszłości. Wówczas Patrycja zaleje się łzami, czym od razu zwróci uwagę Lwa. Tym bardziej, że pierwszy raz natknie się on na tak roztrzęsioną koleżankę. W tym momencie w 3857 odcinku "Na Wspólnej" nowa dyrektora szpitala już dłużej nie będzie w stanie ukrywać swojego sekretu i tylko Nalepie wyzna prawdę o wypadku, do którego wcześniej dotrze Adamski! A mianowicie, że 20 lat temu zabiła swojego kochanka, który ją zgwałcił!
W 3858 odcinku "Na Wspólnej" Nalepa będzie zszokowany przeszłością Patrycji. Lew nie będzie mógł skupić na niczym myśli, podobnie jak jego koleżanka, która stanie się celem ataków Adamskiego. Ale oczywiście, lekarz nie pozwoli mu się wyżywać na nowej dyrektorce i zdecydowanie stanie w jej obronie! Nalepa pogoni wrednego Adamskiego, a przy okazji poradzi Patrycji, aby spotkała się z prawnikiem i przestała unikać swojej przeszłości, na co kobieta w końcu się zdecyduje. Ale w 3859 odcinku "Na Wspólnej" ogromnie będzie bała się reakcji swojego syna, który przecież nie będzie wiedział, że to ona zabiła jego ojca! A co gorsza, będzie musiała liczyć się z kolejnymi uwagami Adamskiego. Czy były dyrektor osiągnie swój cel i pozbędzie się jej ze szpitala? Przekonamy się już niebawem!