"Na Wspólnej" odcinek 3207 - wtorek, 20.04.2021, o godz. 20.15 w TVN
To Ilona Zdybicka w "Na Wspólnej" stoi za zniknięciem Maksa? Żona Brzozowskiego jest w zmowie z gangsterem Krenzem, który szantażem chciał zmusić ją do seksu i wyłudził od Maksa sporo pieniędzy? W 3207 odcinku "Na Wspólnej" Iza oszaleje ze strachu o syna, bo nadal nie będzie wiedziała czy Maks żyje. To co usłyszała od Krenza przed posterunkiem policji da jej sporo do myślenia. Brzozowska zacznie podejrzewać, że Ilona jest zamieszana w zaginięcie Maksa, że nie może synowej ufać, skoro tak spokojnie podchodzi do sprawy. Rozpacz Izy w 3207 odcinku "Na Wspólnej" sięgnie zenitu kiedy dowie się na policji, że Krenz wyjdzie z aresztu z braku dowodów, że jest miał coś wspólnego ze zniknięciem Maksa.
Nie przegap: Na Wspólnej, odcinek 3206: Maks nie żyje?! Ilona wrobiona przez Krenza w zabójstwo męża - ZWIASTUN
Zdenerwowana Brzozowska w 3207 odcinku "Na Wspólnej" stanie oko w oko z synową i nie będzie przebierała w słowach. - Zadowolona jesteś?! O to ci chodziło?! Krenz wychodzi a Maksa nie ma! - rzuci z pogardą w stronę Zdybickiej, oskarżając ją o romans z bandytą i celowe pozbycie się jej syna. Ilona nie będzie miała nic na swoją obronę. Do czasu!
Sprawdź też: Powrót Agnieszki do M jak miłość. Po ponad roku Olszewska wróci ze Szczecina. Budzyński ściągnie byłą kochankę w sprawie tajemniczego morderstwa
Bo jeszcze tego samego dnia w 3207 odcinku "Na Wspólnej" Zdybicka odwiedzi żonę Maksa, by wreszcie wyjawić jej całą prawdę, co stało się z jej synem. Zobaczy teściową na skraju załamania nerwowego, w rozpaczy ze strachu o własne dziecko, więc nie zdoła dłużej milczeć. Nagle w 3207 odcinku "Na Wspólnej" Ilona przytuli Izę i wyszepcze jej do ucha, że nie ma się o co martwić, ani czego się bać, bo wszystko jest w porządku. Powie to tak cicho, by nie słyszał ich nawet Jerzy (Wojciech Wysocki). Zapewni teściową, że Maks jest bezpieczny, żyje, ale ukrywa się przed Krenzem. Nikt nigdy nie może się o tym dowiedzieć.
Niestety to oznacza, że Maks już nie pojawi się w "Na Wspólnej". Adam Fidusiewicz odszedł z serialu i widzowie nie zobaczą go już w tej roli.