"Na Wspólnej" odcinek 2715 - wtorek 20.07.2018, o godz. 20.15 w TVN
To nie koniec tragedii małego Stasia z "Na Wspólnej"! Już wkrótce Robert porwie synka, ale w międzyczasie sąd wyrazi zgodę na przeprowadzenie badań psychiatrycznych na Oldze. Zanim Tadeusiak zdąży wrócić z chłopcem do Weroniki, była żona jej ukochanego złoży jej niezapowiedzianą wizytę.
Olga w 2713 odcinku "Na Wspólnej" pobije prawniczkę do krwi i dzięki interwencji Agnieszki (Katarzyna Walter) trafi do szpitala psychiatrycznego. W 2715 odcinku Staś poprosi tatę, żeby odwiedzili mamę w placówce. To właśnie tam rozegra się kolejny dramat.
Na początku wszystko będzie w porządku. Robert pomyśli, że Olga faktycznie odżyła, jest zdecydowanie spokojniejsza, tylko naprawdę strasznie stęskniona za synem. W 2715 odcinku "Na Wspólnej" zacznie błagać byłego męża, żeby nie odbierał jej dziecka. Tadeusiak powie jej prawdę: nie zamierza tego robić, a już na pewno nie po złości. W miarę zadowolona z odpowiedzi kobieta mocno przytuli potomka.
Powie, że on z nią zostanie. Próba wytłumaczenia jej w 2715 odcinku serialu "Na Wspólnej", że tak nie może być doprowadzi chorą do kolejnego ataku agresji. Jeszcze mocniej ściśnie Stasia, a zaniepokojony Robert będzie chciał go uratować. Tadeusiakowa zacznie szarpać syna, mężczyznie cudem uda się wyrwać dziecko z żelaznego uścisku i uciekną z sali, jednocześnie alarmując sanitariuszy.
To wydarzenie w 2715 odcinku "Na Wspólnej" z pewnością mocno odbije się na kilkulatku. Prawdopodobnie do końca życia będzie pamiętał swoją matkę, jako nieobliczalną kobietę. Czy istnieje jakakolwiek szansa na to, że Olga wyzdrowieje? Jak Robert wytłumaczy chorobę mamy synkowi? Tadeusiak będzie musiał się mocno postarać.