"Na Wspólnej" odcinek 2135 - czwartek, 10.09.2015, o godz. 20.10 w TVN
W 2135 odcinku ''Na Wspólnej'' porwane dziewczyny zostaną siłą wepchnięte do furgonetki, która ma je wywieźć do domu publicznego. Przed transportem porywacze, których szefem jest Jacek Maciąg (Mateusz Król), prześmiewczo pożegnają swoje ofiary -Będziemy za wami tęsknić...- powiedzą zgodnie.
Zobacz: Na Wspólnej. Daniel uratuje Olę z rąk porywaczy
Po drodze Wali (Katarzyna Hołtra) uda się wyswobodzić. Dziewczyna uwolni resztę, a niedługo później policja zatrzyma samochód do rutynowej kontroli. Porwane nie będą wiedziały co się dzieje i będą siedziały cicho, żeby gangsterzy nie zorientowali się, że udało im się uwolnić. Kiedy samochód ruszy Zimińska dostrzeże policjanta i zacznie krzyczeć.
Policjanci zaczną gonić furgonetkę porywaczy i zrobi się niebezpiecznie. W wyniku strzelaniny zginie jedna z dziewczyn, a Ola przeżyje prawdziwą traumę. Na miejscu tragedii szybko zjawi się Marek (Grzegorz Gzyl) i Daniel (Michał Tomala), którzy od kilku dni odchodzą od zmysłów.
Przeczytaj: Na Wspólnej. Porwana Ola zginie z rąk Jacka? Co się stanie z Olą?
Na szczęście Ola nie dotrze do domu publicznego. Niewiele brakowało, a Zimińska zostałaby zmuszona do prostytuowania się...
-Kiedy dowiedziałam się, że Olę mają porwać handlarze żywym towarem i wywieźć do domu publicznego, uznałam, że to zbyt wydumane, ze tak się nie dzieje naprawdę! Wówczas uświadomiono mi, że jestem w błędzie, a ten proceder kwitnie w całej Europie, a więc i u nas - i trzeba o tym mówić, by młode dziewczyny miały się na baczności - powiedziała Marta Wierzbicka w rozmowie z ''Tele Tygodniem''.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail