Danka i jej uczniowie odwiedzają ratusz, by interweniować u burmistrza w sprawie wycinki drzew. Podczas rozmowy Zimińska otrzymuje alarmujący telefon. Jak się okazuje, robotnicy zaczęli pracę i doszło do poważnego wypadku, w którym poszkodowany został protestujący uczeń. Dyrektorka szkoły czuje, że sama nie da sobie rady. Prosi o pomoc Igora.
Eliza niepokoi się o Jarka - wyraźnie ma on jakieś zmartwienie. W końcu Berg decyduje się powiedzieć partnerce, o co chodzi. Sprawa znów dotyczy Emi. Cielecka odwiedza rywalkę w areszcie.
Bruno próbuje ponownie przekonać do siebie Kasię. Jednocześnie mówi uzależnionej od narkotyków Miłce słowa, których później może żałować.