Pan Mieczysław miał to szczęście, że smakował kuchni dwóch wielkich kulinarnych znakomitości: serialowej żony Marii Ziębowej, czyli Bożeny Dykiel, i Magdy Gessler. I jaki aktor wydał werdykt?
- Oczywiście, że wolę kuchnię Marii, czyli Bożeny. Jeszcze mi życie miłe - mówi aktor z radością w głosie w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytaj: Na Wspólnej. Romans Oli z żonatym prawnikiem, Mariuszem Czerskim - zdjęcia
W serialu Magda Gessler przybyła, by zrobić rewolucję w barze Ziębów. Ale to nie tam aktor skosztował specjałów pani Magdy. - Byłem kiedyś w jednej z jej restauracji - opowiada. Za to dań Dykiel wielokrotnie miał sposobność próbować.
- Kiedyś robiła dla nas wołowinę na planie "Na Wspólnej". Nacierała ziołami, czosnkiem, wstawiała do piekarnika. Ach, jak pachniało. Ależ lepiej nam się grało. A potem... palce lizać! - dodaje Hryniewicz.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!