Co będzie z Olą w nowych odcinkach "Na Wspólnej" po urodzeniu dziecka? Co jej zrobi porywczy narzeczony Alan?
Poród Oli w 3656 odcinku "Na Wspólnej" odbędzie się w strasznych okolicznościach, ale to dopiero początek horroru młodszej córki Zimińskich, która zakochała się w okrutnym, wybuchowym tyranie, po którym można się spodziewać dosłownie wszystkiego! Od pierwszego spotkania z narzeczonym Oli, Danka (Lucyna Malec) i Marek (Grzegorz Gzyl) zdali sobie sprawę, że ich córka źle wybrała partnera. Alan, to Anglik polskiego pochodzenia, który podczas wizyty w Warszawie u przyszłych teściów przy każdej okazji okazywał im swoją wyższość i niechęć. Poza tym Zimińscy przekonali się też, że Alan bywa agresywny wobec Oli.
Nic dziwnego, że kiedy Ola w 3565 odcinku "Na Wspólnej" zacznie rodzić w szpitalu w Londynie, przerażeni Danka i Marek będą jeszcze bardziej drżeli ze strachu co czeka nie tylko ich córkę, ale i wnuka przy takim furiacie jak Alan. Obawy Zimińskich potwierdza się, gdy po porodzie Oli wybuchnie kolejna awantura z Alanem. Tym razem narzeczony narzuci Zimińskiej jak ma mieć na imię ich syn. Zdecyduje, że dziecko będzie nosiło takie same imię jak on!
Odległość dzieląca Olę od rodziców sprawi, że w kolejnych odcinkach "Na Wspólnej" Zimińscy nie będą świadomi tego, co się dzieje w jej życiu po porodzie, jakie piekło urządzi jej Alan. Marta Wierzbicka uchyliła jednak rąbka tajemnicy na swoim profilu na Instagramie i zdradziła, że losy Oli rysują się w bardzo ciemnych barwach.
- Trochę się już przyzwyczaiłam, ze Ola ma w życiu pod górkę. Jednak ten wątek jest bardzo ważny, pokazuje że przemoc psychiczna w związku bywa czasami gorsza niż fizyczna a często jest bagatelizowana. To dopiero początek tej historii, ale mogę powiedzieć, że będzie się działo i niestety nie będzie miło - napisała aktorka z "Na Wspólnej". Pokazała też zdjęcie z planu z serialowym synkiem.