Śmierć Tomka Chodakowskiego była ciosem dla fanów serialu "M jak miłość". Wielu z nich nie mogło uwierzyć w odejście Młynarczyka z serialu. Były nawet petycje z prośbą o jego powrót. Jeszcze jesienią 2017 r. pojawiły się pierwsze plotki o powrocie aktora. Powstała teoria, że bohater grany przez Młynarczyka upozorował własną śmierć, aby chronić rodzinę.
Jako że producenci rozstali się z aktorem w pełnej zgodzie, miał on zostawioną furtkę do powrotu. Minęło pół roku od tych wydarzeń i wszystko wskazuje na to, że scenarzyści ulegli presji widzów.
- Jest pomysł, żeby Tomek pojawił się w odcinkach po wakacjach. Nie wiemy jednak, czy będzie to powrót na stałe. Bardziej prawdopodobny wydaje się jego udział w scenach, które będą stanowiły retrospekcję - mówi nam osoba z produkcji.
Na profilu Małgorzaty Pieńkowskiej (53 l.), czyli serialowej Marii, pojawiło się wideo, na którym widać ją i Młynarczyka. Aktorka wyznała, że wkrótce znów będą grać razem. Nie napisała jednak, gdzie będziemy mogli ich zobaczyć. Wszystko wskazuje na to, że w "M jak miłość".
Patrz: Tomek wróci do "M jak miłość"? Komentarz Andrzeja Młynarczyka: "Nie było łatwo podjąć tę decyzję..."
Przeczytaj: Nowa Małgosia w "M jak miłość". Aleksandra Gintrowska zamiast Joanny Koroniewskiej? - WIDEO
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!