W 923. odcinku "M jak miłość" Jan zrobi wszystko, by namieszać Zduńskiej w głowie.
Już przecież nakłonił dziewczynę, by zostawała w pracy po godzinach. Przekonał ją też, że Paweł nie ma ambicji i że gardzi pracą naukową.
Tym razem odwiezie ją do domu i… zacznie namiętnie całować! A do tego, będzie kusić Asię propozycją wyjazdu na badania do USA. I w końcu, jego intrygi się powiodą.
Gdy Paweł usłyszy o planowanym wyjeździe żony, spakuje walizki - i wyprowadzi się na Deszczową. A na pożegnanie wykrzyczy:
- Wiem, że nie jedziesz do tych pieprzonych Stanów sama! I że cały czas mnie okłamujesz! Ale to już nie robi na mnie żadnego wrażenia… Jedź! Jedź do diabła!
Na pożegnanie Paweł wymierzy swemu rywalowi cios prosto w szczękę.