"M jak miłość" odcinek 1433 - poniedziałek, 1.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" Artur od miesięcy przebywa w psychiatryku i nie może liczyć na wsparcie nikogo, poza uroczą panią doktor (Ewelina Gnysińska). Jego jedyny krewny, który trafił za kraty przez firmowe matactwa jest krok od śmierci...
QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?
W 1433 odcinku "M jak miłość" Skalski dowie się, że jego wuj umiera. Będzie załamany wiedząc, że jedyna bliska mu osoba wkrótce zniknie.
-Bardzo mi przykro z powodu pana wujka - powie psychiatra, która skrycie podkochuje się w pacjencie.
-Nie tak to wszystko miało wyglądać. Ale życie pisze swoje scenariusze, prawda?
-Wyobrażam sobie, że musi być panu ciężko - doda kobieta.
-Ale pani dodaje mi siłę, żeby to jakoś przetrwać. Dobrze, że pani jest. I czasem, kiedy jest pani tak blisko, mógłbym panią dotknąć - powie Skalski, a pani doktor lekko się wycofa - Proszę się nie bać. Mówię o swoich marzeniach.
-Do sądu wpłynęły dokumenty potwierdzające, że pana wujek, jedyny żyjący krewny, jest w stanie terminalnym - przekaże Skalskiemu psychiatra i doda, że ona oraz inni specjaliści wypełnili już dokumenty dzięki, którym być może wyjdzie ze szpitala.
-Nie wyobrażam sobie, żeby się z nim nie pożegnać - wyzna zmartwiony Artur i trudno będzie powiedzieć, czy wciąż gra, czy tym razem naprawdę jest w rozpaczy.
-Proszę być spokojnym. Jestem pewna, że sąd pozytywnie rozpatrzy pana wniosek - doda lekarka.