Martyna nie zachwyciła fanów? Kolejna postać w nowym sezonie "M jak miłość"
Martyna, grana przez Magdalenę Turczeniewicz, pojawi się w "M jak miłość" jako lekarka Martyna Wysoka, która uratuje Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski) po wypadku. Już teraz wiemy, że jej wątek będzie jednym z dominujących w nadchodzących odcinkach. Jednak decyzja o wprowadzeniu serialowej Martyny do czołówki serialu wywołała spore kontrowersje. Widzowie są oburzeni, że postać, która jeszcze nie zadebiutowała na ekranie, znalazła się w czołówce, podczas gdy inne, bardziej zasłużone postacie, zostały pominięte. Na profilach "M jak miłość" na Facebooku i Instagramie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy dotyczących nowej postaci. Oto niektóre z nich:
"To jest tragiczne, że ta pani pojawiła się w czołówce, a nawet nie grała jeszcze w serialu, a Marta będąca jedną z najważniejszych postaci, gra od 24 lat i znów jej w czołówce nie ma.""Znowu wątek oderwany od rzeczywistości. Brakuje starszej obsady, to już zupełnie inny serial.""Tej Pani już nie lubię." - piszą fani serialu, którzy wyraźnie nie są zadowoleni z decyzji produkcji.
Magdalena Turczeniewicz - Kim jest?
Magdalena Turczeniewicz, która wcieli się w rolę Martyny, jest doświadczoną aktorką, znaną z wielu polskich produkcji telewizyjnych i filmowych. Widzowie mogą ją kojarzyć z takich seriali jak "Na dobre i na złe", "Prawo Agaty", czy "Motyw". Aktorka chroni swoją prywatność i nie ujawnia zbyt wiele w mediach społecznościowych. Wiadomo jednak, że jest związana z aktorem Jarosławem Boberkiem, wielkiej gwieździe kultowego serialu Polsatu - "Rodzina zastępcza", co swego czasu wywołało sporo kontrowersji.
"M jak miłość". Nowa postać, nowe problemy
Magdalena, jako lekarka Martyna Wysoka, wprowadzi wiele zamieszania do życia Marcina Chodakowskiego. Po tym, jak Marcin zostanie potrącony, a następnie uratowany przez Martynę, ich relacja zacznie się komplikować. Nieznajoma nie tylko będzie musiała radzić sobie z traumą Marcina, ale również z jego amnezją. Widzowie obawiają się, że wątek ten będzie zbyt dramatyczny i mało realistyczny, co jeszcze bardziej zniechęci ich do oglądania serialu.