M jak miłość. Lilka złoży zeznania na temat gwałciciela. Sonia wytropi drania?
Monika Mielnicka, czyli Lilka z "M jak miłość", zamieściła na swoim Instastory film, który pokazuje, że jej bohaterka w końcu zdecyduje się złożyć na policji zeznania o brutalnym gwałcie! To dobry znak, jako że wiemy, że zaraz po zdarzeniu nie będzie możliwości, aby ja do tego namówić.
Jak już pisaliśmy, Lilka w 1485 odcinku "M jak miłość" Lilka zostanie porwana z przyjęcia urodzinowego kolegi i brutalnie zgwałcona! Niestety, choć w pubie Lilka będzie z Mateuszem, on aż na godzinę straci ją z oczu i wtedy wydarzy się dramat.
Kiedy Lilka ponownie pojawi się w pubie, Mateusz od razu zrozumie co się stało jego dziewczynie. Niestety, ona nie będzie chciała nawet słyszeć o tym, żeby złożyć zeznanie natychmiast po przestępstwie. Mateusz sam zapewne będzie zbyt przerażony, żeby znaleźć w sobie psychiczną siłę na zaprowadzenie swojej dziewczyny na policję.
Ponieważ zdjęcia na planie "M jak miłość" kręcone są z 3-4-miesięcznym wyprzedzeniem, filmy z Instastory Mielnickiej i Wypych dają nadzieję, że w otoczeniu Lilki znajdzie się ktoś, kto po upływie pewnego czasu trafi do dziewczyny i nakłoni ją do złożenia zeznąń. Bo niby dlaczego gwałcicielowi miałaby ujść na sucho taka straszna zbrodnia na młodziutkiej, już ciężko doświadczonej przez los, Lilce? Czy w sprawy młodych zaangażuje się niezwykle mądra i doświadczona nestorka rodu Mostowiaków, Barbara (Teresa Lipowska)? Ona z pewnością przekonałaby Lilkę do decyzji o złożeniu zawiadomienia.
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1486: Joasia doprowadzi Ninę do samobójstwa! Nie zniesie jej widoku z Leszkiem
Jak widać na Instastory Mielnickiej i Wypych, Lilka zdecyduje się wyznać prawdę o gwałcie Soni. Jak znamy obie bohaterki, zdołają się porozumieć, a Sonia już nie raz pokazała, że potrafi być dobrym, ciepłym, pełnym empatii słuchaczem.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1480: Seryjny zabójca w Grabinie. Agata zdemaskuje syna Kamila Starskiego - ZWIASTUN
Sceny składania zeznań przez Lilkę będą z pewnością bardzo emocjonalne. Potwierdza to zachowanie aktorek na planie... Na filmie z Instastory aktorki grające Lilkę i Sonię wyglądają na nieco wyczerpane, ale przede wszystkim nadmiar trudnych emocji odreagowują... śmiechem! Na filmiku usłyszeliśmy taki oto dialog:
- Aresztuję cię za... noce z Mateuszem - mówi żartem na planie Wypych do Mielnickiej.
- Według paragrafu 3452 można spać z chłopakiem - odpowiada jej również żartem Mielnicka.
Jak naprawdę będą wyglądały dramatyczne zeznania Lilki o brutalnym gwałcie zobaczymy już niebawem w "M jak miłość".
Czytaj również: M jak miłość, odcinek 1481: Napad na Magdę i Kingę! Koszmar na rodzinnym wyjeździe - ZDJĘCIA