"M jak miłość" odcinek 1011 we wtorek, 22.10.2013, o godz. 20:40 w TVP2
W 1011 odcinku "M jak miłość" wraca Aleksandra Chodakowska (Małgorzata Pieczyńska) - matka Marcina (Mikołaj Roznerski), która kilka lat temu porzuciła rodzinę i wyjechała szukać szczęścia za granicą. Kobieta po przyjeździe do Warszawy od razu zbliża się do Kasi (Agnieszka Sienkiewicz). Matka i kochanka Chodakowskiego poznają się przez przypadek. Gdy Kasia mdleje na ulicy, Olka jest pierwszą osobą, która podbiega do niej z pomocą.
Przeczytaj koniecznie: "M jak miłość". Lucjan szaleje z zazdrości o Basię - zdjęcia
Spotkanie Kasi nie pomaga jednak Aleksandrze naprawić relacji z zaniedbanym synem. Marcin od razu zastrzega Grzegorzowi (Wojciech Majchrzak), że nie chce mieć z matką nic wspólnego.
- Chcę cię uprzedzić, że przyjechała do Polski specjalnie do ciebie. Twoja decyzja - możesz jej unikać albo odbębnić to i mieć z głowy.
- Jest bardzo zdeterminowana.
- Możemy się z nią spotkać razem, na gruncie towarzyskim. Weź jeszcze Kasię. Rozumiem, że jesteście parą.
- Czy ja ci się wtrącam w twoje sprawy? Jeśli chodzi o mamusię to ani na gruncie towarzyskim, ani na żadnym innym nie chce się z nią spotkać. Koniec tematu.
Zobacz: "M jak miłość". Kasia marzy o rodzinie i dziecku z Marcinem
Wkrótce ojciec Marcina przekazuje również radosną nowinę Tomkowi (Andrzej Młynarczyk).
- Chcesz usłyszeć wiadomość dnia?
- No dawaj.
- Olka przyjechała.
Chwilę później okazuje się, że Aleksandra zamierza po raz kolejny zostać panną młodą, a do Polski przyjechała tylko po to, żeby zaprosić syna na ślub.
- Przypomnij mi, które to jest jej małżeństwo?
- Trzecie albo czwarte. Teraz wychodzi za obrzydliwie bogatego faceta.
- To jest jej sprawa. Powodzenia.
Sprawdź: Co nowego w "M jak miłość" - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
- Zdaje się, że gość podchodzi do sprawy poważnie. Ceni wartości rodzinne i chce, żeby syn poprowadził Olkę do ołtarza.
- Nieźle. Marcin o tym wie?
- Nie chce się z nią widzieć.
- Uważaj na nią, bo ona już nieźle mu w życiu namieszała...
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!